Ze mną nikt nie rozmawiał o HIV i AIDS. Do wszystkiego dochodziłam sama - posiłkując się literaturą, dokumentalnymi filmami i strzępkami informacji, które były nam przekazywane w szkole. Rodzice najwyraźniej nie widzieli takiej potrzeby - a może było to dla nich zbyt trudne i krępujące, ponieważ jeszcze kilkanaście lat temu istniało zdecydowanie więcej tematów, które można było sklasyfikować jako tabu (na szczęście, wiele się zmieniło w tej kwestii od tamtego czasu).
Być może wydawało im się, że nas ten temat zupełnie nie dotyczy. Być może liczyli na to, że całą sprawę załatwią za nich nauczyciele - a może tkwili w błędnym przekonaniu, że TO przytrafia się tylko narkomanom, homoseksualistom i osobom z tak zwanego "marginesu"...
A tymczasem osobą zakażoną HIV może stać się tak naprawdę każdy, bez wyjątku - bez względu na
swoje społeczne pochodzenie, status materialny, tryb życia czy seksualne
preferencje.Wbrew pozorom NIE JEST to problem dotyczący wyłącznie jakichś konkretnych grup, które podejmują wyjątkowo ryzykowne, nieostrożne i pozbawione odpowiedzialności zachowania ! Prowadzisz jakiekolwiek życie seksualne ? Możesz być zakażony ! Twoja świeża rana albo błony śluzowe miały (nawet przypadkowy) kontakt z zakażoną krwią ? Również możesz być !
Na początek garść statystyk :
* Rocznie zakażenie HIV wykrywane jest w Polsce u około 1200 osób.
* Codziennie o zakażeniu dowiadują się w naszym kraju średnio 3 osoby.
*Od początku epidemii HIV wykryto w Polsce 22 tysiące zakażeń.
Eksperci
szacują jednak, że około drugie tyle osób żyje w naszym kraju z wirusem ,
nie wiedząc o tym.
* Na dzień 02.10.2017 r. terapią antyretrowirusową (ARV)
objętych było 10 273 pacjentów, w tym 110 dzieci.
* Od 1985 do 2017 roku odnotowano w Polsce ponad 3500 zachorowań na AIDS,
z czego zmarło ponad 1370 osób dotkniętych chorobą.
HIV - www.aids.gov.pl |
Powyższe liczby nie musiałyby być tak zatrważające, gdyby zmowa milczenia wokół tematu HIV i AIDS była przerywana częściej - nie tylko w ramach kampanii społecznych takich jak #mamczasrozmawiac, ale przede wszystkim w sytuacji codziennego, normalnego dialogu z bliskimi nam osobami.
Przy aktualnym stanie wiedzy medycznej samo zakażenie HIV nie stanowi już bezpośredniego zagrożenia dla życia. Istnieją coraz bardziej zaawansowane i nowoczesne leki oraz terapie, dzięki którym osoby zakażone mogą stosunkowo normalnie funkcjonować i które zapewniają im wydłużenie życia oraz znaczną poprawę jego jakości.
Jednocześnie, niewykryte i nieleczone zakażenie HIV z biegiem czasu przeradza się w zespół chorób określanych jako AIDS - a ten może prowadzić do postępującego upośledzenia układu immunologicznego oraz przedwczesnej śmierci.
www.aids.gov.pl |
Właśnie dlatego warto znaleźć czas na rozmowę -
a w tak istotnym temacie każdy pretekst do jej przeprowadzenia jest wystarczająco dobry.
Wasza córka planuje zrobić sobie piercing albo tatuaż? Syn przedstawia Wam swoją nową dziewczynę? Przyjaciółka dostaje skierowanie na zabieg do szpitala? A może właśnie planujecie dziecko i chcecie zrobić wszystko, by uchronić je przed ewentualnymi komplikacjami zdrowotnymi? (Trzeba pamiętać, że profilaktyczne stosowanie w trakcie ciąży leków antyretrowirusowych zmniejsza ryzyko zakażenia u noworodka do niespełna 2 procent - a więc nawet osoba zakażona HIV ma ogromne szanse urodzenia zdrowego maluszka).
Życie podsuwa nam tak naprawdę całe mnóstwo sytuacji, w których można nawiązać podobny dialog i zachęcić bliskich oraz zmotywować samego siebie do wykonania stosownych badań. Jeżeli nie za bardzo wiecie, jak się do takiej rozmowy zabrać - Krajowe Centrum do spraw AIDS przygotowało dla Was kampanię #mamczasrozmawiac - pełną cennych informacji, wskazówek i podpowiedzi.
www.aids.gov.pl |
Testy na HIV można przeprowadzić zupełnie bezpłatnie, anonimowo i bez skierowania w punktach konsultacyjno-diagnostycznych (PKD) na terenie całej Polski. Nie należy się tego wstydzić i obawiać , tylko raczej traktować jako swój obowiązek - wynikający ze świadomości, odpowiedzialności i troski o życie własne oraz najbliższych nam osób.
Być może w tej chwili perspektywa rozmowy z Waszymi dziećmi na takie tematy wydaje się Wam bardzo odległa i stanowi jakieś
bliżej nieokreślone "potem" na osi ich życia. Jednak uwierzcie mi, że czas płynie bardzo szybko. W tej chwili Wasz syn jest trzynastoletnim Tomkiem , lubi piłkę nożną i gry komputerowe -
ale już za kilka lat będzie dorosłym Tomaszem i chyba nie
chcielibyście, żeby całą swoją wiedzę na temat HIV, AIDS i seksu w
ogóle czerpał z kolorowych czasopism tudzież serwisów 18+ ? Zdecydowanie lepiej czerpać ją z rzetelnych źródeł oraz rozmów z zaufanymi i ważnymi dla nas ludźmi, w których zawsze odnajdziemy oparcie.
KTO, JEŚLI NIE WY- RODZICE ?
Szybka reakcja jest w tym przypadku niezwykle ważna
- więc MIEJCIE CZAS ROZMAWIAĆ !
Nieniniejszy wpis powstał w ramach kampanii #mamczasrozmawiac zorganizowanej przez Krajowe Centrum do spraw AIDS. Kampania trwa w dniach 17 listopada - 1 grudnia 2017 r., a więc
w czasie dwóch tygodni poprzedzających Światowy Dzień AIDS.
Za zaproszenie do udziału w kampanii dziękuję Dagmarze z bloga Socjopatka.pl
Zdecydowanie jestem zdania, że z dziećmi powinno się rozmawiać! Oczywiście każdy temat ma swój przedział wiekowy, ale to my, rodzice, powinniśmy uświadamiać, a nie szkoła, czy jeszcze coś innego :)
OdpowiedzUsuńO to właśnie chodzi - a tymczasem wielu rodziców ( w tym również kiedyś moi) mają do tego zupełnie inne i roszczeniowe podejście.
UsuńO tym trzeba rozmawiać jak tylko dziecko cokolwiek zacznie rozumieć :)
OdpowiedzUsuńTak, też tak sądzę - i koniecznie dostosowywać przekaz do poziomu intelektualnego i emocjonalnego dziecka.
UsuńO tym się powinno rozmawiać już od najmłodszych lat. :) pracuję w takim miejscu, że sam się badam co dwa lata. :)
OdpowiedzUsuńIstnieje tak naprawdę wiele różnych chorób , na których obecność powinniśmy się regularnie badać - tylko zazwyczaj człowiek myśli sobie "mi to się na pewno nie przytrafi". A potem bywa zbyt późno...
UsuńNiestety odnośnie HIV i AIDS mówi się w większości jako chorobie osób homoseksualnych, a dzięki takim akcjom buduje się w społeczeństwie świadomość jak to wygląda w rzeczywistosci
OdpowiedzUsuńSama miałam dawniej takie przekonania - ale na szczęście szybko je zweryfikowałam, kiedy zaczęłam zagłębiać się bardziej w ten temat.
UsuńMasz rację! Badania są bardzo ważne
OdpowiedzUsuńTak - bo nasze zdrowie i życie jest najważniejsze.
UsuńO takich rzeczach najlepiej zacząć rozmawiać od momentu, w którym dziecko po raz pierwszy zetknie się z takim tematem...czy to w trakcie czytania książki, czy oglądania filmu :)
OdpowiedzUsuńJakaś okazja zawsze się trafi - tylko trzeba ją chwytać i nie unikać rozmowy.
UsuńWłaśnie mi uświadomiłaś, że powinnam już bardziej szczegółowo przerobić ten temat z dziećmi, dziękuję. :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę. Cieszę się, że mój wpis mógł się do tego choć troszkę przyczynić :)
UsuńMój syn jeszcze jest za mały ale również wychodzę z założenia, że z dziećmi trzeba rozmawiać o wszystkim, nawet o tych trudnych tematach - nie czekać aż ktoś nas wyręczy
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, zupełnie inaczej wówczas podchodzą do pewnych spraw, jako rodzice najlepiej wiemy, w jaki sposób o wszystkim z dziećmi rozmawiać. :)
UsuńW końcu nikt tak dobrzenie zna naszych dzieci, jak my sami - i dlatego myślę, że nasz przekaz ma największe szanse do nich trafić. (Być może w przypadku nastolatków jest nieco trudniej - bo tam dochodzi bunt, oportunizm i czasami lepiej docierają słowa osób spoza rodziny).
UsuńMasz rację często tematy dotyczące HIV są traktowane jako tabu, a trzeba o nich głośno rozmawiać.
OdpowiedzUsuńW naszym społeczeństwie nadal jest całkiem sporo tego tabu - ale liczę na to, że dzięki takim akcjom świadomość będzie się zmieniać i poszerzać.
UsuńHIV i tak jest już chyba tematem "odczarowanym". O wiele za mało mówi się o dużo gorszej (w moim mniemaniu) chorobie, czyli o wirusowym zapaleniu wątroby typu C. To strasznie podstępna choroba i mnóstwo ludzi żyje nieświadomych tego, że są nosicielami wirusa.
OdpowiedzUsuńZnam temat zapalenia wątroby ze swojego bliskiego otoczenia. Dotyczy on mojej znajomej i byłego chłopaka siostry. A do zakażenia doszło w okolicznościach pomocy innemu człowiekowi - w trakcie oddawania krwi.
UsuńCo rusz poruszasz bardzo ważne tematy. Dzięki za przypomnienie, że muszę o tym również pogadać z dzieciakami.
OdpowiedzUsuńTo są temat , które każdego rodzica (i nie tylko) kiedyś mogą dotyczyć - dlatego warto się odpowiednio do tego przygotować.
UsuńW sumie jak tak sięgam pamięcią, to u mnie w domu chyba tez nie było rozmowy na ten temat, gdy byłam nastolatką.
OdpowiedzUsuńCzasy się zmieniają , a otwartość rośnie - i całe szczęście.
UsuńBardzo dobry tekst! Bardzo się cieszę, że dołączyłaś do kampanii! <3 O tym co ważne, trzeba mówić!
OdpowiedzUsuńJa również się cieszę, że mogłam wziąć udział w takiej akcji - bo uważam, że jest ona bardzo istotna i potrzebna.
UsuńBardzo ważny temat, niestety szkoda, że tak dużo osób go unika. Gdy byłam w ciąży zaproponowałam narzeczonemu, żeby się zbadał, niestety nie zgodził się, a co więcej - obraził się! Nie rozumiał, że robię to z troski, a nie by rzucić złośliwą aluzję.
OdpowiedzUsuńMyślę, że przez pewną grupę osób faktycznie taka propozycja może być uznana za "obraźliwą" i stanowiącą rzucenie oskarżenia czy insynuację. Dlatego trzeba odpowiednio do tego podejść i najpierw wytłumaczyć, o co nam chodzi i dlaczego to proponujemy - o ile oczywiście ktoś potrafi wysłuchać i przyjąć takie argumenty.
Usuńważny temat. Powiniem być gościem w większej ilości domów
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak !
UsuńOstatnio ucichło o tym temacie, a szkoda! Problem jest i będzie i trzeba o nim rozmawiać.
OdpowiedzUsuńTeraz akurat trwa Tydzień Testowania na HIV,a niedługo Światowy Dzień AIDS - więc na pewno jeszcze niejeden raz będzie o nim głośno.
UsuńWażny temat. Pamiętam, że ja dowiedziałam się o tym dość wcześnie, bo w jakimś wspólnie oglądanym z rodzicami filmie była postać zarażona wirusem HIV.
OdpowiedzUsuńFilm i książki to świetny pretekst do takiej rozmowy. Ja pamiętam, że najbardziej zainteresowałam się tym, kiedy w naszej szkole zorganizowano spotkanie z osobą zakażoną wirusem.
UsuńJasne, że trzeba rozmawiać, trzeba powtarzać i przede wszystkim uważać. Temat wydaje się tak odległy, ale do dzis pamiętam jak koleżanka siedziała jak na szpilkach czekając na wyniki...
OdpowiedzUsuńI taka sytuacja może stać się udziałem każdego z nas - więc warto być tego świadomym.
UsuńMimo tego, że świat idzie do przodu nadal pokutuje przekonanie, że HIV to tylko problem osób homoseksualnych i narkomanów. To smutne, że nie zdajemy sobie sprawy, że zarażony może być każdy. I tak super, że obecnie w ciąży badanie na HIV jest obowiązkowe.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nie wiedziałam o tym, że w ciąży jest obowiązkowe - dzięki za informację, to bardzo dobra wiadomość !
UsuńDo dziś mało kto robi sobie test na HIV przed pójściem z kimś do łóżka, więc oswajanie tabu jest bardzo potrzebne.
OdpowiedzUsuńNajprawdopodobniej ludzie zaczynają zastanawiać się nad tym dopiero po fakcie. Wielki błąd.
UsuńWażny temat, ważny wpis. Bardzo potrzebny
OdpowiedzUsuńZgadzam się - i dlatego właśnie przyłączyłam się do tej kampanii.
Usuń"A tymczasem osobą zakażoną HIV może stać się tak naprawdę każdy, bez wyjątku - bez względu na swoje społeczne pochodzenie, status materialny, tryb życia czy seksualne preferencje" - dokładnie TAK! Nie wiem dlaczego, ale wciąż u nas takie przekonanie, że HIV'em mogą zarazić się tylko homoseksualiści, narkomanii i inni powszechnie uważani za "patologię".
OdpowiedzUsuńBo to są przekonania zakorzenione głęboko jeszcze z dawnych czasów - kiedy faktycznie było im nieco bliżej do prawdy, ale nie do końca.
UsuńByć może moje szkoły były pod tym względem wyjątkowe, ale już od podstawówki mieliśmy zajęcia związane z tą tematyką. W podstawówce skupiali się bardziej na ranach i krwi pomijając seks, ale już w gimnazjum dokładnie to omówili. To przecież choroba więc nie widzę sensu robienia z niej tematu tabu.
OdpowiedzUsuńW takim razie szczęściara z Ciebie - bo niektórzy nauczyciele z tego co pamiętam słowa "seks" nawet nie wypowiadali i mało brakowało, a uczyli by dzieci biologii na przykładzie kwiatków i pszczółek...Ale to raczej ta "stara gwardia",która już przeszła lub wkrótce przejdzie na emeryturę.
UsuńNo niestety, ten temat jest wciąż tematem tabu. Choć pamiętam, że ja sama pod koniec podstawówki brałam udział w konkursie na temat wiedzy o HIV i AIDS, a wcześniej mieliśmy o tym lekcje, więc może jednak w szkołach nie jest tak źle z tym tematem...?
OdpowiedzUsuńPewnie zależy od ludzi, jacy w danej szkole uczą. Czasami bywa kiepsko - a czasami lepiej, niż w domach rodzinnych.
UsuńJa jako dziecko pierwszy raz dowiedziałam się o aids jak zmarł Freddie Mercury byłam młodziutką nastolatką, jeszcze film z Hanksem Philadelphia zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jeszcze z synem nie rozmawiałam na temat hiv czy adis. Pewnie przyjdzie na to pora. Bardzo ważny temat.
OdpowiedzUsuńO tak, Tom Hanks w tej roli na bardzo długo zapadł mi w pamięć - i nadal lubię wracać do tego filmu.
UsuńGratuję dobrego tekstu. U mnie jeszcze dzieci za mełe na ten temat ale na pewno go podejmę jak tylko podrosną.
OdpowiedzUsuńNasz synek oczywiście też jeszcze za mały - ale za kilka lat z całą pewnością nie zamierzam tej kwestii i dialogu unikać.
UsuńŚwietny temat i hasztag. Rozmowa to podstawa. Czy nam się to udaje? Spytam syna jak skończy 40 lat :) Staramy się. Niestety nie mamy wpływu na efekty :)
OdpowiedzUsuńCo prawda , to prawda - odpowiadam tylko za nasze starania. Potem sporo zależy od samego dziecka i jego otoczenia.
UsuńBardzo ważny, choć niełatwy temat, ale na każdy z nich trzeba z dziećmi rozmawiać.
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba nie ma takiego tematu, którego bym z dzieckiem nie poruszyła. Przynajmniej na chwilę obecną żaden taki nie przychodzi mi do głowy.
UsuńDokładnie to bardzo ważny temat, na który powinno zwracać się więcej uwagi
OdpowiedzUsuńZwłaszcza w obecnych czasach, kiedy rzetelne informacje mamy na wyciągnięcie ręki - wystarczy po nie sięgnąć.
UsuńNa temat HIV, jak i innych zagrożeń trzeba z dziećmi rozmawiać. To nie podlega dyskusji. Rzecz jasna w formie i zakresie odpowiedni do wieku dziecka. Ważny temat i bardzo istotna kampania.
OdpowiedzUsuńOczywiście - trzeba zrobić to tak, by dziecko ogarnęło .
Usuńsuper że poruszyłaś ten temat to naprawdę bardzo ważne
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak myślisz.
UsuńBardzo ważny temat, co prawda mój Alex ma dopiero rok ale jak dorośnie to na pewno porozmawiamy.
OdpowiedzUsuńWażne, że masz taki zamiar - i że się tego nie boisz jak niektórzy rodzice.
UsuńJa wychodzę z założenia za na każdy temat nalezy rozmawiać, ten o HIV uż poruszaliśmy z moim sześciolatkiem, chcę by był świadomy a wiedzę czerpał z dobrych źródeł a nie pogłosek. Wbrew pozorom dzieci wiedzą bardzo dużo o świecie tylko my dorośli tego nie dostrzegamy
OdpowiedzUsuńTo ja miałam to szczęście, że moja wspaniała mama rozmawiała ze mną na ten i inne trudne tematy.
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że coraz więcej rodziców tak robi. Ta kampania na pewno w tym pomaga!
Z dziecmi powinni rozmawiac na te tematy rowniez i przede wszystkim rodzice. Jednak to im-doroslym, rodzicom takie uswiadamianie nieraz by sie przydalo
OdpowiedzUsuńTo bardzo ważny temat, dobrze, że go poruszyłaś. Wiele niestety jest mitów na temat HIV, co jest smutne :/
OdpowiedzUsuń