tag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post7392129186447810900..comments2024-03-28T05:22:12.984+01:00Comments on Nasze Bąbelkowo. Macierzyństwo. Miłość. Adopcja. : Mamo, nie zabieraj mi powietrza!www.naszebabelkowo.plhttp://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comBlogger45125tag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-61302997160999049772016-03-10T13:38:51.621+01:002016-03-10T13:38:51.621+01:00To takie smutne, że coraz więcej rodziców właśnie ...To takie smutne, że coraz więcej rodziców właśnie w ten sposób wychowuje dziecko. Nie dotykaj, nie wchodź, nie wolno, nie i nie. Ja nie mówię, żeby dać dziecku samowolkę, ale takie maluchy są ciekawe świata, kiedy się go nauczą jak nie teraz? <br />My również wychodzimy codziennie na spacer, a jak pogoda pozwala to nawet na dwa (jeśli chodzi o tę porę roku). Uważam, że to jest dobre nie tylko dlaKasiahttps://www.blogger.com/profile/09548247170992620358noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-42442359040800483832016-03-09T14:52:43.513+01:002016-03-09T14:52:43.513+01:00Moje Riczątko, w ciągu swojego dwudziestomiesięczn...Moje Riczątko, w ciągu swojego dwudziestomiesięcznego życia,na spacerze nie była może góra 10 razy.<br />Codziennie wychodzimy,deszcz czy ukrop,katar czy bolesne ząbkowanie,jedynie gorączka nas zatrzymuje w domu.Czasami mi z tym źle,bo bywało tak że miałam wyrzuty sumienia że targałam dziecko po błotach i wiatrach,ale na szczescie nigdy pogoda nie wpłynęła na jej zdrowie.Myślę,że można się w ten Simerahttps://www.blogger.com/profile/12219873035329294643noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-58590628066741383622016-03-08T20:40:14.235+01:002016-03-08T20:40:14.235+01:00Ja sama dobrze to ujęłaś sporo rodziców z własnej ...Ja sama dobrze to ujęłaś sporo rodziców z własnej wygody nie wychodzi na świerze powietrze z dzieckiem. Znajdują wiele wymówek a częsta to alergia jesli jednak zapytasz na co to okazuje się, że jeszcze u lekarza nie byli. Natomiast cały dzień w galerii handlowej to ponoć świetna zabawa, zastanawiam się tylko czasem dla kogo? Bo chyba nie dziecka?nianio.com.plhttps://www.blogger.com/profile/14428281240227213249noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-36660942582349135952016-03-08T12:15:15.009+01:002016-03-08T12:15:15.009+01:00W pełni się z Tobą zgadzam, że świeże powietrze je...W pełni się z Tobą zgadzam, że świeże powietrze jest najlepsze dla dziecka, choć przyznam, że u nas z wychodzeniem są problemy, bo: mała ostatnio strasznie niechętnie wychodzi na dwór (jak ją zabieramy pomimo stanowczej niechęci to praktycznie cały czas się buntuje, płacze, siada na ziemi, rzuca się i spacer zamienia się w koszmar - to jeden z objawów naszego buntu dwulatka), latem rowerem też cathyyyhttps://www.blogger.com/profile/03145019378094573185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-54817639606257265902016-03-08T11:46:55.389+01:002016-03-08T11:46:55.389+01:00No to ja Cię chyba jeszcze bardziej podłamię jako ...No to ja Cię chyba jeszcze bardziej podłamię jako eks-pracownik takiego przybytku ;) <br /><br />Otóż miałyśmy całkiem sporo stałych klientek, które potrafiły sterczeć pod drzwiami sklepu jeszcze przed jego otwarciem, około godziny 9 rano, a potem odwiedzić nas znów tuż przed zamknięciem, gdzieś w okolicach 21. <br /><br />Nam wydawało się rzecz jasna, że po prostu pojawiły się w galerii po raz www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-61338883031101632532016-03-08T11:32:35.226+01:002016-03-08T11:32:35.226+01:00Nas do spacerów i zabawy na świeżym powietrzu prze...Nas do spacerów i zabawy na świeżym powietrzu przekonywać nie trzeba :) Uwielbiamy to. Najbardziej dni, kiedy możemy wybyć gdzieś dalej, we czwórkę. <br />Przeraża mnie natomiast to- o czym piszesz- te tłumy w gh w weekendy... Rzadko bo rzadko zdarza nam się tam zajechać dosłownie na chwilę (zazwyczaj przypominamy sobie, że psu się kończy karma, a że je specjalistyczną, to i trzeba dobrze mamadwochcorekhttps://www.blogger.com/profile/11898315962827039157noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-81004952394356656042016-03-08T10:32:50.012+01:002016-03-08T10:32:50.012+01:00Kiedy Młody był jeszcze niespełna rocznym berbecie...Kiedy Młody był jeszcze niespełna rocznym berbeciem, niektórzy ludzie patrzyli na nas jak na wariatów, bo nawet w paskudną pogodę pakowaliśmy go do wózka, owijaliśmy się szalikami po sam czubek głowy, czasami nawet braliśmy ze sobą gorącą herbatę w termosie - a inni rodzice pewnie spoglądali przez okna i stukali się wymownie w czoło ;)Dla chcącego nic trudnego ;)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-34566607138786201112016-03-08T10:28:02.076+01:002016-03-08T10:28:02.076+01:00My byliśmy kiedyś z Bąblem na kontrolnej wizycie u...My byliśmy kiedyś z Bąblem na kontrolnej wizycie u kardiologa i pani doktor wręcz nie mogła uwierzyć, że pozwoliliśmy Młodemu bawić się na podłodze jakimś samochodzikiem czy piłką. Zrobiła na nas wielkie oczy, bo podobno większość rodziców trzyma dzieci na rękach albo na kolanach i nie pozwala na żaden kontakt z jakimkolwiek sprzętem czy powierzchnią w jej gabinecie, jakby co najmniej jakaś www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-35101005799252143222016-03-08T10:23:50.916+01:002016-03-08T10:23:50.916+01:00Pewnie wszystko zależy do dziecka. Ja też byłam do...Pewnie wszystko zależy do dziecka. Ja też byłam dość chorowita przez kilka pierwszych lat życia, a potem nagle wszystko skończyło się jak ręką odjął w pierwszej klasie podstawówki, pomimo że to właśnie wtedy zaczęłam mieć jeszcze bardziej intensywny i częstszy kontakt z innymi dziećmi.<br /><br />Jak sama piszesz, nawet abstrahując od tej odporności spędzanie czasu na dworze ma wiele zalet - bo www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-8084743874674330832016-03-08T10:19:33.030+01:002016-03-08T10:19:33.030+01:00A ja jak jeszcze nie było Bąbla, a M. w pracy - to...A ja jak jeszcze nie było Bąbla, a M. w pracy - to lubiłam przejść się nawet sama, albo potruchtać sobie trochę w takim miejscu, gdzie mnie nikt nie widział i nie miał ubawu z tego mojego "joggingu" ;) I powiem szczerze, że z wózkiem też zwykle wolę spacerować w pojedynkę, bez towarzystwa innych okolicznych mam. Czasami kiedy Młody śpi to jest fajna okazja do wielu przemyśleń i www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-66245567103341064412016-03-08T10:11:29.032+01:002016-03-08T10:11:29.032+01:00Dokładnie tak - zwłaszcza że wybór teraz w sklepac...Dokładnie tak - zwłaszcza że wybór teraz w sklepach tak nieograniczony, że aż można oczopląsu dostać :) Byle nie przegrzać, ale nam to raczej nie grozi ;)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-38756249910080827572016-03-08T10:10:15.665+01:002016-03-08T10:10:15.665+01:00Oj tak, zdecydowanie małe wietrzenie nie zaszkodzi...Oj tak, zdecydowanie małe wietrzenie nie zaszkodzi - żeby wywiało stamtąd wszelkie niepotrzebne, dołujące myśli i zastąpiło je czymś zupełnie innym, bardziej optymistycznym :) W Twojej sytuacji tym bardziej jestem pod wrażeniem, że dajesz sobie radę i wytrwale te wszystkie schody dzień w dzień pokonujesz :) www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-33360838689057605982016-03-08T10:07:11.939+01:002016-03-08T10:07:11.939+01:00Ruchu również nigdy zbyt wiele - i dla dziecka i d...Ruchu również nigdy zbyt wiele - i dla dziecka i dla rodziców, coby wytrwać przy maluchu i wyrobić sobie odpowiednią kondycję ;)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-31268640874923964622016-03-08T10:05:40.827+01:002016-03-08T10:05:40.827+01:00Mnie też oczywiście zdarzają się takie dni, kiedy ...Mnie też oczywiście zdarzają się takie dni, kiedy Bąbel ciągnie na dwór niemal non stop, a mi już nogi w tyłek wchodzą i choć przez chwilę posiedziałabym w domu i zajęła się czymś bardziej stacjonarnie ;) Ale generalnie rzecz biorąc bardzo cenię sobie pobyt na dworze - do czego z pewnością przyczyniła się moja poprzednia praca, w której spędzałam całe dnie niemal zupełnie odcięta od świata www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-14054040652756259082016-03-08T10:00:53.182+01:002016-03-08T10:00:53.182+01:00Wierzę, bo na Twoim blogu zdjęć na świeżym powietr...Wierzę, bo na Twoim blogu zdjęć na świeżym powietrzu zawsze multum :)Pogoda nie jest tu kluczowa - bardziej potrzeba nam właściwego nastawienia ;)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-38909202440668443912016-03-08T09:58:56.762+01:002016-03-08T09:58:56.762+01:00Nie wyobrażam sobie tego w przypadku naszej rodzin...Nie wyobrażam sobie tego w przypadku naszej rodziny - pewnie również ze względu na własne zamiłowanie do przebywania na dworze, wycieczek i bycia w ciągłym ruchu :)Dobrze, że Młody też taki sposób spędzania czasu sobie upodobał, bo inaczej mielibyśmy niezły konflikt interesów ;)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-60722870590166667112016-03-08T09:56:15.114+01:002016-03-08T09:56:15.114+01:00Ja mam kuzynkę z zachowania bardzo podobną do tej ...Ja mam kuzynkę z zachowania bardzo podobną do tej Twojej znajomej - jej dziecku niczego nie wolno dotykać, żadnego zwierzątka pogłaskać, nawet latem opatula je w jakieś niezliczone warstwy ubrań i generalnie mam wrażenie, że najchętniej wychowywałaby je w warunkach laboratoryjnych, kitlu i białych gumowych rękawiczkach ;)Chyba nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wielu przyjemności w ten www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-24457771398176856282016-03-08T09:45:54.651+01:002016-03-08T09:45:54.651+01:00No tak,smog i choróbska mogą nawet najbardziej amb...No tak,smog i choróbska mogą nawet najbardziej ambitne plany w tym temacie pokrzyżować - ale oby było ich u Was jak najmniej, a okazji do szaleństw na świeżym powietrzu - całe mnóstwo :)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-8561475966342857842016-03-08T09:44:52.670+01:002016-03-08T09:44:52.670+01:00I nie tylko mama, bo czas spędzony na dworze z tat...I nie tylko mama, bo czas spędzony na dworze z tatą to dla malucha też fajna sprawa i zupełnie inna jakość (wniosek na podstawie własnych obserwacji) ;) - a mama ma dzięki temu chwilkę wytchnienia raz na jakiś czas :)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-60546395334767687292016-03-08T09:38:59.419+01:002016-03-08T09:38:59.419+01:00My też chodzimy codziennie! Do roku po kilka godzi...My też chodzimy codziennie! Do roku po kilka godzin każdego dnia (na drzemki zasypiała tylko na dworze). Teraz ma jedną drzemkę i śpi w domu, ale i tak pilnuję aby minimum 1,5 godziny dziennie być na dworze :) Sąsiedzi już chyba wiedzą, że czy deszcz czy śnieg wychodzimy, ale ile razy słyszałam "Gdzie Ty z nią idziesz"? Chlapanie po wodzie to ulubione zajęcie. Przez to, że codziennie Aleksandrahttps://www.blogger.com/profile/08347800723648186632noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-14067650104529901322016-03-08T08:44:11.353+01:002016-03-08T08:44:11.353+01:00Ja też nie rozumiem trzymania pod kloszem. Staram ...Ja też nie rozumiem trzymania pod kloszem. Staram się wychodzić na dwór jak tylko mogę. Czasami za mało, ale wtedy na spacer i tak idzie z Maluchem tata lub babcia z dziadkiem. <br />A sterylność i przesadna higiena to nic dobrego... Ja dość luźno traktuję te sprawy... Wiele razy ktoś się dziwił, że puściłam Malucha raczkować po dywanie, który nie był odkurzony czy coś... A ja mówię zawsze, że Wyrodna-Matkahttps://www.blogger.com/profile/02019802325509899536noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-37674679095614160212016-03-08T08:39:14.006+01:002016-03-08T08:39:14.006+01:00Z mojego punktu widzenia niestety zahartowanie na ...Z mojego punktu widzenia niestety zahartowanie na dworze a odporność niewiele mają wspólnego.. Martynka urodziła się jesienią i od samego początku wychodziłam z nią na spacery, nawet zimą gdy inni klepali się po głowach że z takim maluchem chce mi się chodzić gdy jest mróz, ja wychodziłam regularnie, codziennie, 2-3 godziny co najmniej w wózku spała. Trzy lata była okazem zdrowia. A poszła do Agnieszkahttps://www.blogger.com/profile/01393827010155611929noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-91884859239009470562016-03-08T08:06:27.609+01:002016-03-08T08:06:27.609+01:00Gorzej tylko ze jak dziecjo jest wieksze i nagle d...Gorzej tylko ze jak dziecjo jest wieksze i nagle do wszystkiego negatywnie nastawione. Jak wieje to moj mlodszy po wyjsciu za prrob od razu sie drze i zawraca. Czekam az wyrosnie z tegoAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/07724871013517837165noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-17783163469108534552016-03-08T06:02:45.845+01:002016-03-08T06:02:45.845+01:00No to faktycznie niezły hardcore - aż tacy wytrzym...No to faktycznie niezły hardcore - aż tacy wytrzymali nie jesteśmy i przy -15 zwykle zwijamy się do domu ;) Mam nadzieję, że panie u Was z żłobkach dobrze się ze swojej roli wywiązują i pilnują przynajmniej, żeby się te dzieciątka spod wszelakich okryć nie odkopały podczas takiej hartującej drzemki :)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4899426770443677142.post-3622598572610293832016-03-08T05:59:29.775+01:002016-03-08T05:59:29.775+01:00Dobrze, że te weekendy macie dla siebie - a panie ...Dobrze, że te weekendy macie dla siebie - a panie w przedszkolu na pewno zadbają o to, żeby Dziewczyny się odpowiednio dotleniły (jeśli nie zadbają, to może trzeba byłoby im podpowiedzieć i troszkę wjechać na ich pedagogiczne ambicje ;))Ale prawda - na lato też czekamy z wielkim utęsknieniem, żeby mieć tego powietrza jeszcze więcej :)www.naszebabelkowo.plhttps://www.blogger.com/profile/15691287071865950395noreply@blogger.com