Strony

czwartek, 3 września 2020

Wielkopolska z dzieckiem. Pałac i Park Raczyńskich w Rogalinie,czyli z wizytą w podpoznańskim "tajemniczym ogrodzie"...

Teren Pałacu w Rogalinie prezentuje się niemal jak słynny literacki "Tajemniczy ogród". W licznych parkowych alejkach, gąszczu drzew i labiryncie krzewów można się niemal zagubić fizycznie - a jednocześnie odnaleźć upragniony spokój psychiczny, bliski kontakt z naturą, prawdziwy relaks i wyciszenie...



Rogalin to wieś w Wielkopolsce, położona około 20 kilometrów od Poznania. Kojarzona jest przede wszystkim z zabytkowym zespołem pałacowo-parkowym, należącym niegdyś do rodu Raczyńskich. Wnętrza pałacu są oczywiście ogólnodostępne dla zwiedzających (wraz z budynkiem powozowni oraz rogalińską Galerią Obrazów) - jednak my postanowiliśmy skupić się na spacerze po parku i innych zewnętrznych atrakcjach.



Cały obiekt znajduje się na terenie Rogalińskiego Parku Krajobrazowego, słynącego przede wszystkim z malowniczych łąk i pól wzdłuż rzeki Warty oraz prastarych dębów. Najsłynniejsze z nich to Lech,Czech i Rus - lecz łącznie ich liczbę szacuje się nawet na 1400 drzew i jest to największe skupisko tego gatunku w całej Europie. Przy wejściu do rogalińskiego pałacu rośnie natomiast mały "Rusek" - trzyletni dąb doglądany przez dendrologów z Kórnika, który powstał w warunkach laboratoryjnych z DNA 800-letniego Rusa. Jest to pierwsze takie drzewo w Polsce, sklonowane metodą in vitro.


Jak widać na załączonych zdjęciach, krajobrazy rogalińskiego parku oraz tamtejszych łęgów wręcz zapierają dech w piersiach! Myślę, że dzieje się tak niezależnie od pory roku - ponieważ w trakcie naszego pobytu mieliśmy już bardzo niewielki przedsmak nadchodzącej jesieni. Niestety,niektóre z wiekowych drzew już obumarły i na tle całej tej zieleni sprawiają dość posępne wrażenie - ale pociesza fakt, że obok nich wyrastają nowe,pielęgnowane troskliwą ludzką ręką. 



 
Poza rozległym parkiem do Pałacu w Rogalinie przylega również zadbany ogród rokokowy z licznymi rzeźbami i budynkiem mauzoleum,wzniesionym na wysokiej skarpie na wschodnim skraju rezydencji. Jeżeli w przyszłości wybierzemy się także na zwiedzanie pałacowych wnętrz, na pewno przygotujemy dla Was jakąś aktualizację tego wpisu - a tymczasem krótka legenda o trzech najsłynniejszych rogalińskich dębach :)
 



"Dawno temu trzej legendarni bracia - Lecz,Czech i Rus - wybrali się na polowanie do nadwarciańskiej puszczy. Łowy toczyły się w najlepsze, kiedy z leśnych ostępów wypadło wielkie stado łosi, które prowadził wyjątkowej urody rogacz. Jeźdźcy rzucili się za nim w pogoń i otoczyli go na polanie,na której rósł jeden okazały dąb w towarzystwie innych młodych drzewek. 
 
Nagle Lech zatrzymał myśliwych okrzykiem: - Stać! Nie zabijać! To przecież święty gaj!
 
Łoś poczuł, że niebezpieczeństwo minęło i powoli oddalił się do lasu - natomiast niespodziewani przybysze zostali ugoszczeni pitnym miodem przez strażnika gaju, kapłana słowiańskiego boga Światowida. Na pamiątkę tych wydarzeń najpierw wybudowano tam świątynię, a potem osadę zwaną Rogalinem." (źródło: tutaj)


17 komentarzy:

  1. Kiedy byliśmy tam 3 lata temu, moje pierwsze skojarzenie powędrowało do Tajemniczego Ogrodu i na prawdę czułam się, jakbym przemierzała literackie ścieżki

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo dobrego słyszałam o tym miejscu, a teraz widzę, że naprawdę warto! I ogród wygląda wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  3. w mojej okolicy nie ma tak spektakularnego pałacu, ale też mamy miejsce, które zachwyca i jest w podobnym klimacie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już o tym pałacu. Kiedyś tam zawitam, jeśli starczy mi czasu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  5. W takich palacach i ogrodach mozna sobie wyobrazac wspaniale historie! Bardzo pobudzaja wyobraznie, nie tylko dzieci:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. W Rogalinie ostatni raz byłyśmy kilka lat temu, bardzo ciekawe miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne miejsce warte zobaczenia:)śliczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. o wow nawet nie wiedziałam że można drzewo w taki sposób powołać do życia wow

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne miejsce. Bardzo je lubimy i zawsze będąc tam odkrywamy coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż głupio się przyznać, ale nigdy nie byłam w Wielkopolsce. Mam w planie zwiedzić tamte rejony w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkopolska i dla mnie jest zagadkowa bo po prostu jest mi z nią nie po drodze, ale widzę, że warto jest zwiedzić ten rejon.

      Usuń
  11. Ciekawe miejsce, ale dla nas całkiem nie znane :( Fajnie chociaż poczytać i snuć plany :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pałac jak i otoczenie wygląda magicznie, lubię takie miejsca gdzie można poczuć fajny dawny klimat. W moim mieście jest zamek i wokół park, spacery tam są wyjatkowe

    OdpowiedzUsuń
  13. My ostatnio też zwiedzaliśmy pałac i Tygrys stwierdził, że chciałby w nim mieszkać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawie opisane, takie przeniesienie do literackiego świata to na pewno magiczne doświadczenie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przy okazji... co pomaga na ból nogi pod kolanem? Jak widzicie to - https://moonlightspa.pl/blog/bol-nog-od-kolan-w-dol/ ? Wystarczy czy trzeba szukać innych rozwiązań? Podpowiedzi?

    OdpowiedzUsuń
  16. Super miejsce i świetnie opisane, bardzo dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)