Strony

niedziela, 13 grudnia 2020

"Muminki. Wielki słownik obrazkowy polsko-angielski". Ulubieni bohaterowie Tove Jansson uczą dzieci obcych języków! :)

Lubicie Muminki? Ja z wiekiem nabieram do nich coraz większego sentymentu i odnajduję w ich przygodach coraz więcej uniwersalnych,ponadczasowych prawd. Dziś jednak mam dla Was coś zupełnie innego - a mianowicie  "Wielki słownik obrazkowy...",w którym to właśnie Muminki i ich przyjaciele przez wspólną zabawę wprowadzają dziecko w tajniki języka angielskiego!

Słownik został podzielony na różne kategorie tematyczne,obejmujące sobą między innymi: pory dnia i roku, przyrodę oraz zjawiska atmosferyczne,codzienne obowiązki i najważniejsze rodzinne uroczystości, a także najczęściej spotykane kształty,kolory,litery,cyfry i przeciwieństwa. Oprócz tego poruszono w nim także kwestie emocji,poszczególnych części ciała i wykonywanych na co dzień czynności - więc nie zawaham się użyć stwierdzenia,że jest to prawdziwe kompendium wiedzy dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym,które właśnie zaczynają swoją przygodę z nauką języka angielskiego.

Słownictwo jest prezentowane przez ulubionych dziecięcych bohaterów, a do tego towarzyszą mu charakterystyczne bajkowe grafiki. Nauka w takiej formie stanowi zatem czystą przyjemność i wspaniałą rozrywkę dla całej rodziny - nie ma natomiast absolutnie nic wspólnego z tradycyjnym "wkuwaniem" konkretnych słówek,jakie kojarzy nam się powszechnie ze szkolnymi podręcznikami. Obecność obrazków ilustrujących każdy z nowo poznanych wyrazów sprzyja ich lepszemu przyswajaniu i zapamiętywaniu - a z moich obserwacji wynika,że wszystko to następuje w sposób zupełnie naturalny i zabawowy,bez wrażenia nadmiernej opresyjności czy wywierania na dziecku jakiegokolwiek niepotrzebnego nacisku.

Słownik został pięknie wydany w dużym formacie i zawiera w sobie naprawdę spore nagromadzenie polsko-angielskich zwrotów. Zdecydowanie nie jest to lektura "na jeden raz",którą po chwili odkłada się na półkę i o niej zapomina - lecz raczej tomik,do którego każde dziecko chętnie wróci,by rozwiać swoje ewentualne językowe wątpliwości i poszerzyć zasób słownictwa zdobytego do tej pory na zajęciach przedszkolnych oraz wczesnoszkolnych :)
 
"Muminki. Wielki słownik obrazkowy polsko-angielski". 
Wydawnictwo Harper Kids
tekst: Paivii Kaataja, Riikka  Turkulainen
ilustracje: Riikka  Turkulainen
stron: 80 / wiek: 3-7 lat



20 komentarzy:

  1. uwielbiam ten słownik! sama chętnie się z niego uczę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł, żeby to właśnie bohaterowie z bajek przekazywali wiedzę dzieciom w formie zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna książeczka, teraz to dzieci mają przyjemną naukę wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zapowiada się genialnie! Na pewno dużo przy niej zabawy dla całej rodziny. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O wow, ale jak ten słownik jest fantastycznie wydany! Aż z chęcią można się uczyć!

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialna sprawa! Sama uwielbiam Muminki i na pewno chętnie uczyłabym się z takiego słownika. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam podobną książkę jak byłam mala. Z niej nauczyłam się alfabetu angielskiego, kolore, liczby, nazw urządzeń w domu, i wiele innych słówek po angielsku. Więc ja taka książkę bardzo rekomenduje rodzicom.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow bardzo pięknie wydana ta książka tzn słownik :) na pewno ułatwia to naukę dla najmłodszych. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  9. Kojarzę Muminki bardzo fajna bajka.
    Bardzo ładny słownik.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muminki wciągają dzieciaki. Można z nimi czytać książeczkę przez cały czas.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mamy też ten słownik, jest bardzo fajny i przyjemny. Idealny dla dzieci, które uczą się angielskiego.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moje dziecko bardzo lubi słowniki obrazkowe. Mamy podobne angielskie, ale muminkowego słownika jeszcze nie mamy! Pięknie wydany jest :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Słownik jest naprawdę pięknie wydany, a dodatek Muminków jeszcze bardziej przyciąga uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  14. My właśnie wchodzimy do Doliny Muminków - zaczęłam czytać córce opowiadania, a dzisiaj obejrzała pierwszą bajkę rodem z PRL. Taki słownik to kolejna cegiełka, którą absolutnie chcę mieć w naszej biblioteczce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Może to nie była nasza ulubiona bajka ale miło ją wspominamy :D W szczególności Małą Mi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muminki kojarzą mi się z szarym dzieciństwem w czasach kryzysu. Jakoś mile ich nie wspominam, ale pamietam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Również mamy ten słownik (Muminki nas skusiły), ale nie do końca podoba mi się jego tłumaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam ten słownik jest genialny

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo fajny słownik. Ja kupiłam kiedyś swojej córce bardzo podobny, ale ze smerfami. Teraz córka jest mistrzem z angielskiego. Dużo zawdzięczam korepetycjom z języka angielskiego. Dzięki prywatnym lekcjom nauczyła się prawie całego języka, teraz mówi po angielsku jakby urodziła się w Anglii.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystko pięknie, tylko co z "niedzielą" ma wspólnego wiewiórka (zamrożona przez Lodową Panią z "Zimy") bądź czy kształt krzyża musi być ilustrowany przez cmentarzyk (chyba ptaków pod latarnią morską z "Tatusia i Morza", nie było tam takiego obrazka, ale opis pasuje) ? Pozdrawiam wszystkich miłośników przemiłych stworków z Doliny.

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)