Strony

piątek, 25 czerwca 2021

Przygody Misia Paddingtona. Nowa Kolekcja Bajek od Wydawnictwa Harper Kids.

Wykreowany przez Michaela Bonda Miś Paddington w Anglii urósł już do rangi postaci kultowej - a i w Polsce cieszy się coraz większą sympatią oraz popularnością. Dlatego też poza oryginalnymi powieściami autora pojawiają się także zupełnie nowe literackie opracowania, a nawet filmowe adaptacje jego perypetii. Jednym z takich zbiorów opowiadań jest tomik "Przygody Misia Paddingtona. Nowa Kolekcja Bajek" od Wydawnictwa Harper Kids, o którym opowiem Wam w dzisiejszym wpisie.

Każde z czterech opowiadań zawartych w książce zaczyna się listem Paddingtona do jego cioci Lucy, przebywającej w odległym i egzotycznym Peru. Miś pisze jej o swoim życiu w Londynie oraz o wszystkich nowych zwyczajach i przyjaciołach, jakich poznał po przybyciu do Europy. W pierwszej historii ubolewa nad tym, że rodzina Brownów nie wyznaczyła mu żadnych obowiązków domowych - przez co czuje się pominięty i odnosi wrażenie, że nie jest traktowany jako jej pełnoprawny członek. Na reakcję ze strony państwa Brown nie trzeba długo czekać. Już wkrótce na lodówce umieszczona zostaje lista zadań przydzielonych Paddingtonowi - a w wyniku fatalnej pomyłki ich realizacja prowadzi do wielu zabawnych sytuacji i kompletnej domowej demolki ;)

Druga historia związana jest z Walentynkami oraz z okazywaniem sobie uczuć nie tylko w ten jeden wyjątkowy dzień w roku. Paddington korzysta z pomocy pani Bird i przygotowuje wraz z nią pokaźny stosik walentynkowych kartek, które zamierza wręczyć swoim bliższym i dalszym znajomym. Jak to zwykle bywa, dochodzi do serii niefortunnych zdarzeń. Najpierw wszystkie kartki zostają porwane przez wiatr i rozniesione po całej dzielnicy - a następnie poszatkowane przez miejską kosiarkę na tysiące drobnych kawałków. Mimo wszystko Brownowie uznają ten dzień za swoje najlepsze Walentynki w życiu - bo zostają wręcz zasypani miłosnymi wyznaniami Paddingtona w postaci spadającego z nieba konfetti :)

Trzecia opowiastka traktuje o kolejnym popularnym święcie, jakim jest Halloween. Paddington początkowo nie rozumie sensu upiornych przebieranek, dyniowych dekoracji i krążenia po domach z okrzykiem "cukierek albo psikus!" Na szczęście jego londyńska rodzina bardzo szybko wdraża go w swoje zwyczaje i włącza w przygotowania do nocnego straszenia - choć oczywiście miś nie byłby sobą, gdyby nie zmodyfikował kilku zasad i nie dostosował ich do własnej pluszowej wrażliwości. Od tej pory w Halloween u państwa Brownów nie robi się już psikusów - tylko rozdaje cukierki nawet niezbyt lubianym sąsiadom.

W ostatnim opowiadaniu Paddington po raz pierwszy w swoim życiu ma do czynienia ze śniegiem. W ruch idą rakiety śnieżne, ciepłe kurtki oraz gruba wełniana czapka, którą ciocia Lucy przysłała mu aż z Ameryki Południowej. Dobre serduszko Paddingtona nie pozwala mu jednak skorzystać z tego podarku osobiście: miś woli poświęcić swoje nakrycie głowy na gniazdo dla ptaków, zamieszkujących ogród państwa Brown. Oprócz tego Paddington, Judy i Jonathan podążają tropem ogromnych śladów wydeptanych w śniegu - przekonani, że właśnie są na dobrej drodze do spotkania z legendarnym Yetim...

 
Wszystkie zabawne historie zawarte w tomiku zostały spisane w typowo "Paddingtonowym" stylu, nawiązując do klimatu wcześniejszych oryginalnych powieści. Poza Paddingtonem i członkami rodziny Brownów pojawiają się tutaj również inni bohaterowie, świetnie znani wielbicielom twórczości Michaela Bonda: pani Bird, pan Gruber czy też pan Curry. Opowiadaniom towarzyszą też klimatyczne kolorowe ilustracje oraz duża i odpowiednio pogrubiona czcionka, sprzyjająca nauce samodzielnego czytania. 

"Przygody Misia Paddingtona. Nowa kolekcja Bajek"
Wydawnictwo Harper Kids
opracowanie zbiorowe
stron: 128 / wiek: 3-7 lat 

18 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem książkowej odsłony, bo bajka jest dość fajna

    OdpowiedzUsuń
  2. Te książeczki mają świetna grafikę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie książeczki dla najmłodszych. Ta jest przepięknie wydana. Super, że są też duże pogrubione teksty, gdzie dzieciak sam może uczyć się czytać :) Piękne też są ilustracje.

    OdpowiedzUsuń
  4. W tym i przyszłym miesiącu wydawnictwo Znak (jeśli dobrze pamiętam) wyda książki z nim. Fajna książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam tego pluszaka, świetna książeczka, ładnie wydana i przyjemne ilustracje idealne dla młodszych dzieci

    OdpowiedzUsuń
  6. moja siostrzenica oglądała tą bajkę więc czasem i ja się do niej przysiadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo miło spędziłam czas z tą lekturą i nieustannie jestem zachwycona przygodami Paddingtona.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno jest to świetna historia dla dzieci i dorosłych, miło spędziłam z nią czas.

    OdpowiedzUsuń
  9. Paulina Kwiatkowska25 czerwca 2021 20:55

    Miło spędziłam czas z przygodami tego uroczego niedźwiedzia, puchowa okładka też jest super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie czyta się Twoją recenzję, jednak zupełnie nie sięgam po taki gatunek książek.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mój ukochany miś, mam wrażenie, że to właśnie tego misia z bajek najbardziej lubię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy tylko pojawi się okazja, z ochotą zapoznam się z jego nowymi przygodami, ciekawa jestem, jak zabrzmią. :)

      Usuń
  12. ta seria jest rewelacyjna. Często sięgamy po inne części :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kojarzę tego sympatycznego misia, wydanie publikacji bardzo przyjemne wizualnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja najstarsza córka uwielbiała tego misia, młodsze dzieci póki co nie są nim zainteresowane.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tego niedźwiedzia, bardzo lubię takie książki z jego przygodami.

    OdpowiedzUsuń
  16. Klasyk literatury dziecięcej już leży na półeczce mojego malucha. A wraz z nim metryczka dziecka i wiersze Brzechwy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Super książeczka, jest już wśród innych w kolekcji mojej córeczki. Bardzo dużo czasu spędzamy na wspólnym czytaniu i polecam to robić każdej mamie z dziećmi.

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)