Trzy lata temu opisywałam Wam naszą wizytę w Ogrodzie Świateł w Krakowie - stylizowanym na Krainę Czarów, do której trafiła książkowa Alicja (>>> TUTAJ). W tym roku okazało się, że podobne wydarzenie ma miejsce również we Wrocławiu - i była to dla nas naprawdę świetna wiadomość, ponieważ do stolicy Dolnego Śląska mamy zdecydowanie bliżej :) Event zorganizowany przez firmę Wonderful Lighting został przygotowany we współpracy z wrocławskim ZOO - natomiast część dochodów ze sprzedaży biletów będzie przeznaczona na niesienie ratunku pingwinom przylądkowym, czyli jednemu z najbardziej zagrożonych gatunków ptactwa na świecie. Cała rozświetlona ekspozycja nosi tytuł Garden of Lights "Dzika Afryka" - a poniżej dzielimy się z Wami naszą subiektywną opinią oraz garścią przydatnych informacji dotyczących zwiedzania.
Dzika Afryka. Ogród Świateł -
najpotrzebniejsze informacje praktyczne.
Gdzie? Wystawa Garden of Lights mieści się we wrocławskim Ogrodzie Zoologicznym, przy ulicy Zygmunta Wróblewskiego 1-5. Wchodzimy na nią bramą przy przystanku autobusowym "Hala Stulecia", zlokalizowaną naprzeciwko ulicy Wystawowej. Generalnie wejście jest dość dobrze oznakowane, a kierunek wytyczają nam rozświetlone strzałki i neony - więc raczej nie sposób się tutaj zgubić ;) UWAGA! Na wystawę nie da się przejść bezpośrednio z terenu ZOO - są to dwa odrębne wejścia, a obszar wydarzenia został odgrodzony barierkami i taśmami zabezpieczającymi.
Kiedy? Ekspozycja będzie czynna aż do 3 marca 2024 roku. Należy wiedzieć, że wszystkie podświetlone figury znajdują się w starej, zabytkowej części ZOO - a zwiedzanie jest możliwe dopiero od godziny 17 do 21, czyli po zapadnięciu zmroku i zamknięciu całego ogrodu (kiedy jego mieszkańcy odpoczywają już bezpiecznie w swoich klatkach i boksach).
Ile kosztują bilety? Ceny biletów wahają się od 32 do 42 pln, natomiast za bilet dla dziecka do 100 centymetrów wzrostu zapłacicie tylko symboliczną złotówkę. Oprócz tego, bilety zostały podzielone na dwie zasadnicze kategorie: wejściówki jednorazowe i sezonowe (uprawniające do wielokrotnego wstępu w dowolnym terminie, przez cały czas trwania ekspozycji). Jeśli macie ochotę zapoznać się ze szczegółowym cennikiem, odsyłam Was do >>> oficjalnej strony wydarzenia :)
Czego możemy się spodziewać
w Ogrodzie Świateł Dzika Afryka we Wrocławiu?
Garden of Lights. "Dzika Afryka" to przede wszystkim wystawa o charakterze
edukacyjnym - prezentująca najbardziej rozpoznawalne zwierzęta tego
kontynentu w zupełnie innej, interaktywnej odsłonie. Wykorzystano w niej
nowoczesne, zaawansowane technologie - a rezultatem jest niezwykła
plenerowa lekcja przyrody, obfitująca w spektakularne efekty świetlne i
dźwiękowe. Zwiedzający mają okazję przejść przez dwa rzęsiście oświetlone tunele,
zapoznać się z charakterystyką każdego gatunku na tablicach
informacyjnych, przemierzyć ruchomą multimedialną rzekę pełną bajecznie
kolorowych ryb i płaszczek - a dodatkowo obejrzeć pokaz świateł,
rozpalających się i gasnących w rytm muzyki.
My odwiedziliśmy obiekt akurat tuż po jego oficjalnym otwarciu i inauguracji całego wydarzenia, jako jedni z
pierwszych turystów - więc część atrakcji nie funkcjonowała jeszcze w
pełni tak, jak powinna. Myślę, że zdecydowanie najbardziej klimatycznie będzie tam w
okresie zimowym - kiedy wszystko zostanie obsypane choć cieniutką
warstwą skrzącego śniegu (dość mocno kontrastującego z motywem przewodnim ;)) i da się już odczuć ten wyjątkowy nastrój świątecznego oczekiwania. Trochę zabrakło mi też jakiegoś centralnego punktu, w którym można zgromadzić się, by obejrzeć wspomniany pokaz światło-dźwięk. W Krakowie była to ogromna choinka usytuowana na samym środku placu - a do tego towarzyszyły jej uruchamiane co pół godziny lasery oraz wytwornice dymu. We Wrocławiu nie zostało to tak mocno wyeksponowane i niektórzy zwiedzający przechodzili obok zupełnie obojętnie - nieświadomi, że na zboczu skarpy właśnie odbywa się jakiś spektakl...
Dzika Afryka. Ogród Świateł we Wrocławiu -
podsumowanie i nasza opinia.
Reasumując, wystawa Garden of Lights we Wrocławiu posiada jeszcze kilka drobnych niedociągnięć, nad którymi należałoby popracować - ale generalnie nie uważamy tego czasu za stracony! Na pewno warto wybrać się tam w mniej obleganych terminach, unikając weekendowych tłumów - a także zamówić bilet online, by nie tracić dodatkowego czasu na oczekiwanie w kolejkach. Z naszego punktu widzenia przydałaby się też jakaś niewielka strefa gastro albo chociaż budka z rozgrzewającymi napojami - bo bardzo miło wspominamy chociażby wieczór spędzony na podobnym evencie w Zamku Topacz, kiedy po zakończonym zwiedzaniu można było posiedzieć jeszcze przez chwilę przy korzennej, zimowej herbacie.
Garden of Lights we Wrocławiu ma być podobno wydarzeniem cyklicznym, które już na stałe wpisze się w rozrywkową mapę miasta - więc liczymy na to, że w przyszłym roku zostanie zorganizowane z jeszcze większym rozmachem i że każda kolejna edycja będzie zaskakiwała nas czymś zupełnie nowym :)
Fantastyczną wycieczkę można sprawić w ramach rodzinnego wyjścia na miasto wieczorową porą, widać, że przygotowano różnorodne świetlne inscenizacje, a tematyka zwierzęca interesuje każdego.
OdpowiedzUsuńO! Sprawdziłam sobie i ja mam najbliżej do Gdyni. Muszę wybrać się z dziećmi do tego parku.
OdpowiedzUsuńLumina Park w Bydgoszczy - Magiczna podróż - edycja 2023 ostatnio była naszym punktem docelowym.
OdpowiedzUsuńRaczej nie wybiorę się tam na żywo, ale dobrze jest obejrzeć zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCiekawe że ta złotówka za wstęp nie zależy od wieku co od wzrostu, oryginalnie wymyślili
OdpowiedzUsuńNiesamowita atmosfera i efekty wizualne. Super, że wydarzenie ma charakter edukacyjny i przypomina nam o pięknie zwierząt i przyrody Afryki.
OdpowiedzUsuńW pociągu do Wrocławia codziennie widzę reklamę tego wydarzenia i zastanawiałam się nad obejrzeniem. Wygląda na to, że warto, bo prezentuje się imponująco.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda, szkoda, że mam dość daleko do tego miesjca.
OdpowiedzUsuńPięknie to wszystko wygląda! Warto się tam wybrać i zobaczyć te efekty świetlne na własne oczy. :)
OdpowiedzUsuńW Krakowie też mamy ogród świateł ze Smerfami.
OdpowiedzUsuńCudo! Ależ żałuję że mam tak daleko do Wrocławia, dzieciaki by oszalały w takim magicznym miejscu
OdpowiedzUsuńPięknie. Chciałabym to zobaczyć
OdpowiedzUsuńŚwietna okazja do połączenia rozrywki z nauką. Oby niedociągnięcia zostały szybko naprawione.
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce. Sama bym tam spacerowała
OdpowiedzUsuńDzieci miały by frajdę. Pięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńWidziałam ten w Krakowie. Pięknie to wygląda.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda można się poczuć jak w magicznej krainie. Dodatkowo to frajda dla dziecka, ale i dorosłych może zachwycić. Anne 18.
OdpowiedzUsuńBajkowe miejsce. Dzieci byłyby zachwycone
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam czegoś takiego. Na prawdę robi wrażenie
OdpowiedzUsuńMusimy się tam wybrać! My z kolei zapraszamy na atrakcje dla dzieci do Kalisza. Mamy tu świetne pole paintballowe, pociechy mogą naprawdę nieźle się tu wybawić! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń