wtorek, 23 stycznia 2024

Bezpieczna koloryzacja bez amoniaku - naturalne ziołowe farby do włosów z polskiej drogerii internetowej Wispol.

Powszechnie wiadomo, że częste farbowanie włosów zwykłymi drogeryjnymi farbami osłabia je i wpływa negatywnie na ich kondycję. W dłuższej perspektywie czasowej może spowodować ich nadmierną suchość oraz łamliwość, nasilić ich wypadanie, a nawet wywołać silne reakcje alergiczne (zwłaszcza jeśli farba jest nakładana samodzielnie w domu, nieumiejętnie lub niezgodnie z zaleceniami producenta). Wprawdzie marki kosmetyczne prześcigają się w tworzeniu produktów mniej inwazyjnych, pozbawionych amoniaku oraz utleniaczy i nie ingerujących aż tak intensywnie w strukturę włosa - ale jednak chemia zawsze pozostaje chemią i trzeba liczyć się z tym, że stan naszej fryzury po wielu latach takiej regularnej koloryzacji może znacząco się pogorszyć i mocno odbiegać od wymarzonego ideału. 

Szukając alternatywy dla drogeryjnych chemicznych specyfików, warto zainteresować się ziołowymi farbami do włosów na bazie naturalnych składników. Ich szeroki wybór znajdziecie chociażby w polskiej drogerii internetowej Wispol >>> https://www.wispol.eu/pol_m_Wlosy_Koloryzacja_Ziolowe-farby-do-wlosow-351.html <<< natomiast poniżej postaram się przybliżyć Wam nieco ich specyfikę oraz największe zalety.

foto: pixabay.com/artursfoto

Naturalne ziołowe farby do włosów umożliwiają całkowitą zmianę koloru włosów lub podkreślenie ich naturalnego odcienia poprzez jego przyciemnienie bądź rozjaśnienie. Ich miażdżąca przewaga polega na tym, że pozwalają nam osiągnąć upragniony efekt - a jednocześnie chronią nasze kosmyki przed działaniem czynników zewnętrznych, pielęgnują je i wzmacniają. Dzieje się tak ze względu na wysoką zawartość henny pozyskiwanej z liści krzewu Lawsonia Inermis - a także z uwagi na obecność innych roślinnych komponentów: protein pszenicy oraz soi, olejków i wyciągów roślinnych czy też kwasów owocowych. 

Henna znana była szeroko już w starożytności, kiedy to również wykorzystywano ją w celach leczniczych, pielęgnacyjnych i kosmetycznych (chociażby do zwalczania łupieżu oraz zdobienia ciał tatuażami). Jest to barwnik występujący najczęściej w postaci proszku, bogaty w witaminy i sole mineralne. W związku z powyższym wpływa korzystnie nie tylko na włosy, lecz również na skórę głowy - a ryzyko reakcji uczuleniowej, pieczenia czy swędzenia jest w jej przypadku ograniczone do absolutnego minimum.  
 
foto: pixabay.com/pexels

Działanie naturalnych farb do włosów na bazie henny polega na tym, że wnikają one w strukturę włosa i łączą się z włóknami keratynowymi, uzupełniając ich ubytki. O niesamowitych efektach takiego hennowania możecie przekonać się niemal na każdej facebookowej grupie włosingowej, na której publikowane są zdjęcia "PRZED" i "PO". Osobiście chyba nie uwierzyłabym w tak spektakularne rezultaty, gdybym faktycznie nie widziała ich na własne oczy. Włosy rzeczywiście wydają się znacznie grubsze, bardziej lśniące i odżywione, jedwabiście gładkie - natomiast entuzjastyczne komentarze użytkowniczek mówią same za siebie. 

Jeżeli obawiacie się, iż hennowanie może nastręczać Wam pewnych początkowych trudności - warto poczytać o nim więcej i zgłębić temat od podszewki. Ze swojej strony pocieszę Was, że w drogerii internetowej Wispol dostępne są naturalne farby ziołowe o konsystencji kremu, aplikowane bezpośrednio z tuby - a zatem dostajecie do ręki gotowy do użycia produkt, nie musicie martwić się o mieszanie proszku z wodą i zachowanie konkretnych proporcji :)

_________________________________________
*post powstał w ramach współpracy


20 komentarzy:

  1. mam hennę i nie potrafię sobie wyobrazić jak ktoś może bez niej żyć

    OdpowiedzUsuń
  2. Odkąd pamiętam farbuję włosy. Niestety najczęściej wykonuje to farbami drogeryjnymi i masz rację - włosy po takiej koloryzacji niestety nie są w dobrym stanie. Już dawno myślałam o tym, aby przerzucić się na produkt bardziej profesjonalny, ale tych farb jest aż tyle, że nie miałam pojęcia, która będzie dla mnie najlepsza. Koloryzacja bez amoniaku mnie przekonuje. Nie chcę zrezygnować z farbowania, ale przyczynić się do polepszenia kondycji moich włosów. Dzięki za te polecenie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Moich włosów henna nie chcę złapać

    OdpowiedzUsuń
  4. Hennę bardzo lubię dzięki niej moje włosy odżyły

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam swoją sprawdzoną stosowaną od lat farbę. Nie eksperymentuję i nie szukam nowości. Wiem, że farbowanie nie jest dobre dla włosów, ale od 7 lat nie wyobrażam sobie inaczej. Anne 18.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam najpierw w tytule wpisu "ZIELONE farby" i od razu mi się przypomniała Ania z Zielonego Wzgórza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja nie farbuje włosów, efekt pogrubienia dla moich cienkich i delikatnych kosmyków byłby na plus

    OdpowiedzUsuń
  8. Henna jest okej, a nawet polecana, bo odżywia włosy! ale warunkiem jest, że chcesz je zafarbować na ciemno - to nie opcja dla blondynek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedyś farbowałam włosy szamponami, ale odkąd wychodziły mi włosy od nich przeszłam na stałe farby kupowane u fryzjerki i przez nią nakładane. Te hennowe pamiętam, że tez u mnie się nie sprawdziły , więc już nic nie kombinuje na razie

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje włosy są oporne na hennę, miałam kilka podejść i nie byłam do końca zadowolona z efektu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja skóra głowy jest dość wrażliwa, więc zastanawiam się, czy naturalne farby do włosów rzeczywiście są delikatniejsze dla skóry.

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesujący wpis. Chociaż osobiście nie korzystam z farb do włosów, to ciekawe dowiedzieć się o naturalnych opcjach koloryzacji.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie kupowałam jeszcze takich farb. Czas najwyższy wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię ziołowe farby. Dzięki nim moje włosy odżyły

    OdpowiedzUsuń
  15. Będę musiała zajrzeć do tej drogerii. Ostatnio myślałam żeby przejść na naturalne farby.

    OdpowiedzUsuń
  16. Już kiedyś korzystałam z farb ziołowych, były ok, tylko tej firmy już nie ma na rynku.

    OdpowiedzUsuń
  17. Musiałabym wypróbować. Moje włosy włosy ucierpiały przez farbowanie zwykłymi farbami.

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety moje włosy zniszczyłam farbowaniem. Teraz staram się je zapuścić.

    OdpowiedzUsuń
  19. Henna nie działa na moje włosy. Przestałam farbować włosy. Czasem używam szamonetek.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tutaj macie rozwiązania z górnej półki - https://www.pro-sprzet.pl/
    I z nich właśnie powinniście być zadowoleni. Kwestia solidnego poukładania tego wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)