niedziela, 25 lutego 2024

Szafa kapsułowa, czyli minimalistyczna garderoba w służbie ekologii.

Ile razy zdarzało się Wam stanąć przed szafą wypełnioną ubraniami po same brzegi - a mimo wszystko westchnąć "Znowu nie mam co na siebie włożyć..." ? Przyznaję zupełnie szczerze, że mi zdarza się to wręcz notorycznie, ponieważ często dokonuję zakupów pod wpływem chwilowych emocji i nie zawsze są one odpowiednio przemyślane. Potem okazuje się, że każda sztuka mojej odzieży jest z tak zwanej "innej parafii" - i nic nie pasuje do siebie ani kolorem, ani fasonem, ani modowym stylem...  

By zapanować nad takim chaosem panującym w naszej garderobie, w pierwszej kolejności warto rozważyć zamówienie mebli na wymiar - chociażby takich, jakie posiada w swojej ofercie https://zbyszynskimeble.pl/. Dzięki temu wspólnie z fachowcami możemy zaprojektować szafę w pełni dostosowaną do konkretnego wnętrza, jego metrażu oraz naszych osobistych potrzeb i preferencji. Problemu nie stanowi też zamontowanie w niej dodatkowych drążków, półek na buty, luster czy nawet oświetlenia. Z całą pewnością jest to rozwiązanie bardziej kompleksowe, niż kupowanie gotowych mebli z popularnych wnętrzarskich katalogów. Do tego zaoszczędzimy mnóstwo czasu i energii, ponieważ realizacją projektu na wszystkich jego etapach zajmuje się od początku do końca ta sama firma (omijają nas zatem problemy z transportem, montażem czy poszukiwaniem kompetentnych podwykonawców).

foto: thetealmango.com
Jeszcze innym dobrym pomysłem może okazać się skomponowanie tak zwanej "szafy kapsułowej" (capsule wardrobe) - czyli świadome ograniczenie liczby ubrań do niezbędnego minimum, a jednocześnie pozostawienie w swojej garderobie rzeczy, które zawsze będą ze sobą odpowiednio współgrały. Koncepcja szafy kapsułowej zakłada zbudowanie niewielkiej odzieżowej "bazy" - pozwalającej na tworzenie wielu różnych stylizacji niezależnie od pogody, sezonu czy przemijających modowych trendów. Pora zatem pozbyć się rzeczy, których praktycznie w ogóle nie nosimy: podniszczonych, nieodpowiednich rozmiarowo, kupionych na jedną specjalną okazję, pod wpływem impulsu albo tylko leżakujących w naszej szafie w oczekiwaniu na lepsze czasy. (Można przekazać je potrzebującym, oddać do second handów lub do coraz bardziej popularnych "butików cyrkularnych").

W ramach eksperymentowania z capsule wardrobe bardzo istotna jest zdolność łączenia rzeczy w gotowe zestawy i miksowania ich w taki sposób, by przy niewielkiej liczbie ubrań stworzyć z nich jak najwięcej spójnych, kompletnych stylizacji. Dlatego też do szafy kapsułowej wybieramy przede wszystkim odzież klasyczną i ponadczasową, dobrą gatunkowo, utrzymaną w raczej stonowanych kolorach - unikamy natomiast rzeczy, które korzystnie prezentują się wyłącznie solo i kompletnie nie pasują do pozostałych elementów stroju. (Absolutnie nie musi oznaczać to modowej nudy, ponieważ zawsze możemy ożywić swój outfit jakimś mocnym kolorystycznym akcentem w postaci torebki, butów czy biżuterii.)

foto: ro0m.com
Nie będę rozpisywała się bardzo szczegółowo na ten temat, bo na blogach modowych znajdziecie całe kompendia wiedzy w zakresie szafy kapsułowej i mnóstwo przykładowych stylizacji. Dodam tylko, że takie świadome podejście do zakupów i mody nie tylko zbliża nas do idei minimalizmu, ale również wpływa korzystnie na środowisko - chociażby zapobiegając nadprodukcji ubrań i zmniejszając ilość odzieżowych odpadów.

______________________

*post powstał w ramach współpracy