Wyobraź sobie elegancki
czterogwiazdkowy hotel SPA pod Warszawą, w otoczeniu łąk i lasów. Ciszę
niezmąconą niczym poza śpiewem ptaków. Gorące zewnętrzne jacuzzi, w
którym nie marzniesz ani trochę pomimo temperatury -5 stopni
Celsjusza. Basen, saunę, grotę solną i gabinet masażu - gdzie
nareszcie nie myślisz absolutnie o niczym przykrym i po prostu oddajesz się
błogiemu lenistwu oraz relaksowi...Jeżeli chciał(a)byś doświadczyć takich atrakcji na własnej skórze to podpowiadam, że znajdziesz je wszystkie (oraz wiele, wiele więcej!) w
Hotelu Afrodyta Business & SPA w Radziejowicach.
Tak naprawdę nie wiem do końca, dlaczego to akurat my znaleźliśmy się wśród szczęśliwców zaproszonych do tego pięknego przybytku. Być może Pani Manager swoim szóstym zmysłem przeczuła, że styczeń jest dla nas wyjątkowym miesiącem i że właśnie w nim obchodzimy z Bąblowym Tatą 13-stą rocznicę naszej znajomości. W każdym razie - spędziliśmy w Hotelu Afrodyta Business & SPA niesamowity, pełen wrażeń weekend - o którym bardzo chętnie opowiem wszystkim zainteresowanym :)
Hotel Afrodyta Business & Spa - budynek i otoczenie
Afrodyta Business & SPA znajduje się w miejscowości Radziejowice (a w zasadzie w niewielkiej wsi Tartak Brzózki) - w bezpośrednim sąsiedztwie rezerwatu przyrody Dąbrowa Radziejowska. Jak nietrudno się domyślić - takie położenie sprzyja wypoczynkowi, kontaktowi z naturą i jest wręcz idealne dla wszystkich, którzy pragną choć na chwilę uciec od wielkomiejskiego zgiełku. Okolica hotelu to jeden wielki kompleks leśno-przyrodniczy, a więc powietrze pozbawione smogu - GWARANTOWANE ! :)
Jak widać, cały teren hotelowy jest dość rozległy. Po jednej stronie drogi znajduje się hotel wraz ze strefą SPA, salami konferencyjnymi i parkingami dla gości - a po drugiej ekskluzywny
Dwór Afrodyta, słynący przede wszystkim z organizacji wesel oraz innych rodzinnych uroczystości. Ku wielkiej uciesze mojego męża - na dziedzińcu trafiliśmy również na przeszklony garaż, gdzie rezydowały dumnie trzy lśniące i okazałe auta w stylu retro (a ten rzecz jasna aż nie mógł oderwać od nich oczu ;) ) Gdyby ktoś był nimi bliżej zainteresowany - są to :
Triumph Spitfire MK-4 (1977), Mercedes-Benz Ponton tzw. KUBUŚ (1958 ) oraz Chevrolet Corvette C3 Stingrey (1976).

Hotel Afrodyta Business & Spa - wnętrza i pokój
Po wejściu do hotelu powitała nas Pani Recepcjonistka - niesamowicie sympatyczna i uśmiechnięta, bardzo wyczerpująco odpowiadająca na wszystkie nasze pytania. W trakcie pobytu okazało się jednak, że taka obsługa nie jest w Hotelu Afrodyta Business & SPA niczym wyjątkowym - ponieważ wszyscy pracownicy podchodzą do gości bardzo profesjonalnie, a jednocześnie przyjaźnie i bez budowania nadmiernego, krępującego dystansu.
W naszym pokoju znaleźliśmy wszystko, czego można spodziewać się po
hotelach w takim standardzie - a więc telewizor, łazienkę, przestronną
szafę, duże lustro, biurko, lodówkę, butelkowaną wodę mineralną i całe
mnóstwo innych istotnych drobiazgów. Oczywiście są też hotelowe szlafroki , w które można przebrać się na
okoliczność wizyty w strefie SPA - a jeśli zapomniało się o własnych
klapkach na basen (podobnie jak ja ;) ) to również dostaniemy takie w
tamtejszej recepcji.
Pokoje Hotelu Afrodyta Business & SPA są pokojami tematycznymi. Nam
przypadł w udziale Pokój Róży - utrzymany w bieli oraz czerni, gdzie
jedynym mocniejszym akcentem była właśnie krwistoczerwona róża
zawieszona w ramie nad łóżkiem. Oprócz niej ściany zdobiły też
fotografie i autografy znanych polskich aktorek w towarzystwie tych
pięknych kwiatów. Wśród nich chociażby Małgorzata Foremniak czy Danuta
Stenka - które najprawdopodobniej również gościły kiedyś w tym samym
wnętrzu.




Pokój był oczywiście czysty i schludny - sprzątany codziennie i na
bieżąco, podczas każdej naszej dłuższej nieobecności. Gdyby ktoś
zechciał zaszyć się w nim z dala od reszty świata, mieć całkowity spokój
i nie wychodzić stamtąd nawet do restauracji - również miałby taką
możliwość, ponieważ sprawna obsługa hotelowa dostarcza każdy zamówiony
posiłek czy napój pod same drzwi.
Jeśli planuje się wizytę w Afrodyta Business & SPA w towarzystwie dzieci - również nic nie stoi temu na przeszkodzie. Na terenie hotelu znajduje się sala wyposażona w najróżniejsze pluszaki, gry i inne zabawki - dzięki czemu maluchom na pewno nie będzie doskwierała nuda. Dla dorosłych gości pomyślano natomiast o muzycznym klubie z bogato zaopatrzonym barem, bilardem oraz kręgielnią .


Hotel Afrodyta Business & Spa - restauracja i posiłki
Restauracja Hotelu Afrodyta Business & SPA również zrobiła na nas
bardzo pozytywne wrażenie. W trakcie naszych wizyt w najróżniejszych
polskich hotelach naprawdę rzadko zdarza się, żeby dania były tak
idealnie skomponowane - a smaki tak wspaniale się uzupełniały i
wzajemnie przełamywały, tworząc ze sobą wyśmienitą całość.
Najbardziej
oczarowani byliśmy smażonym serem camembert z chrupiącą sałatką i sosem
truskawkowym - ale sycące i pełne warzyw zupy oraz rozpływające się w
ustach mięsa również idealnie trafiły w nasze kubki smakowe. Oczywiście w restauracyjnym menu znajdziemy również propozycje dla najmłodszych - i zdaje się, że nawet najbardziej wybredne dziecko znalazłoby wśród nich coś dla siebie :)



Śniadania natomiast serwowano nam w formie bufetu - i tutaj w zasadzie też
nie mam się do czego przyczepić. Wszystkie produkty świeże, smaczne i
różnorodne - choć ciasta lepiej byłoby przechowywać pod jakimś
przykryciem, bo po dłuższym "leżakowaniu" sprawiały wrażenie nieco wysuszonych i wiórowatych (jednak jest to tylko jeden bardzo niewielki minusik, rekompensowany z nawiązką przez całą masę plusów :) )
Świetnym rozwiązaniem jest w mojej opinii sposób rozliczania pobytu w hotelu oraz restauracyjnych zamówień. Przez cały pobyt zupełnie nie musimy używać gotówki, nosić przy sobie portfela ani kart kredytowych. Wszystko jest automatycznie dopisywane do naszego komputerowego rachunku - i rozliczane ostatecznie dopiero w momencie wymeldowania. Dla nas była to spora wygoda - i zdecydowanie mniejsze ryzyko, że zgubi się pieniądze czy dokumenty.



Hotel Afrodyta Business & Spa - strefa SPA
Przechodząc do najprzyjemniejszej części naszego pobytu - w strefie SPA zostaliśmy dopieszczeni pod absolutnie każdym możliwym względem ! Wedle słów personelu trafiliśmy akurat na weekend, który nie był zbyt mocno oblegany przez innych gości - a więc czuliśmy się tak, jakbyśmy mieli hotelowy basen i wszystkie towarzyszące mu atrakcje niemal w całości dla siebie :)
Strefa Aqua SPA została zorganizowana w taki sposób, że w zasadzie można byłoby wcale z niej nie wychodzić. Po bardziej intensywnym czasie spędzonym w wodzie relaksowaliśmy się na leżakach, w łaźni parowej albo w bąbelkach. Ku własnemu zdumieniu odważyłam się też wyjść na dwór w samym stroju kąpielowym i skorzystać kilkukrotnie z jacuzzi zewnętrznego. Wbrew pozorom - ani trochę w nim nie zmarzłam, a po kilkugodzinnym korzystaniu ze wszystkich sprzętów i udogodnień byłam wręcz jak nowo narodzona i dosłownie czułam, jak wraz z wodą spływa ze mnie cały nagromadzony stres.



Oczywiście nie mogliśmy oprzeć się również zaproponowanym nam zabiegom pielęgnacyjnym oraz masażom. Bąblowy Tato skusił się na ich najbardziej klasyczną wersję - natomiast dla siebie wybrałam masaż oraz peeling całego ciała na balsamie miodowo-migdałowym. Panie wykonujące masaże wprowadzały bardzo dyskretną, przyjemną i momentami wręcz żartobliwą atmosferę - a więc moje skrępowanie trwało zaledwie krótką chwilę. Uznaję to zresztą za kolejny milowy krok w kierunku pełnej akceptacji swojego ciała i bycia bardziej body-positive, co jeszcze nie do końca mi się udaje :)
Bardzo przyjemnym i odprężającym momentem była dla nas również wizyta w grocie solnej. W baśniowej scenerii, przy puszczonym z głośników szumie wody i śpiewie ptaków, czując pod stopami gruboziarniste solne kryształki - odetchnęliśmy wreszcie pełną piersią i powietrzem nasyconym cennymi pierwiastkami.
Hotel Afrodyta Business & Spa - okoliczne atrakcje
Jeżeli podobnie jak my jesteście niespokojnymi duchami i nie umiecie zbyt długo usiedzieć w jednym miejscu - również bliskie okolice hotelu obfitują w miejsca warte obejrzenia i odwiedzenia. Dla miłośników klimatów fabrycznych i charakterystycznej architektury z czerwonej cegły polecam spacer po centrum Żyrardowa oraz terenach tamtejszej Starej Przędzalni. Jeśli przedmiotem Waszych zainteresowań jest raczej sztuka oraz literatura - na pewno spodoba się Wam zespół pałacowo-parkowy w Radziejowicach oraz znajdująca się w nim wystawa obrazów Józefa Chełmońskiego. Dla wielbicieli folkloru oraz motywów ludowych ciekawym obiektem okaże się również Karczma Bukówka , wpisana na listę Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego.
***
Jeśli zainteresowała Was oferta hotelu - koniecznie zajrzyjcie na jego
stronę internetową
oraz prześledźcie opinie innych gości na
Tripadvisor.
Zachęcam Was również do śledzenia hotelowego
profilu facebookowego i
konta na Instagramie -
żeby być zawsze na bieżąco z aktualnymi pakietami i ofertami promocyjnymi.
A teraz NAJLEPSZE ! Jeśli ktoś dotrwał do końca postu - na pewno tego nie pożałuje :)
Wraz z Dyrekcją i Kierownictwem Hotelu Afrodyta Business & SPA
mamy dla Was do wygrania KARNET DLA 2 OSÓB, obejmujący :
- 2 noclegi w pokoju tematycznym lub superior
- Śniadania w formie bufetu
- Obiadokolacje
- Seans w grocie solnej
- Nielimitowany wstęp do Aqua SPA
- Profesjonalne badanie kondycji skóry twarzy urządzeniem iMetric
REGULAMIN KONKURSU
2. Wystarczy odpowiedzieć w komentarzu tutaj lub pod postem konkursowym na FB na pytanie:"Dlaczego to właśnie Ty powinnaś / powinieneś wygrać pobyt w hotelu?"
3. Konkurs trwa od 17 stycznia 2018 do 28 stycznia 2018 , do godziny 23:59.
4. Zwycięży odpowiedź, która (według zupełnie subiektywnych kryteriów) najbardziej nas oczaruje.
5. Wyniki ogłosimy w ciągu 5
dni roboczych od daty zakończenia konkursu, jako "edit" do tego wpisu.
6. Po ogłoszeniu wyników zwycięzca ma obowiązek podania organizatorowi swoich
danych teleadresowych (adres, nr telefonu oraz adres e-mail) poprzez
wiadomość email
(nasze.babelkowo@gmail.com) lub poprzez wiadomość prywatną na
fanpage strony Nasze Bąbelkowo - w ciągu 3 dni od daty publikacji wyników na
stronie organizatora. W przeciwnym razie jury wyłoni kolejnego zwycięzcę.
7. Karnet zostanie wysłany Zwycięzcy na podany adres mailowy -w formie elektronicznej, do samodzielnego wydruku.
8. Udział w konkursie jest dobrowolny, bezpłatny i oznacza akceptację przez Uczestnika niniejszego regulaminu.
9. Zwycięzca konkursu wyraża zgodę na przetwarzanie przez organizatora oraz
sponsora swoich danych osobowych na potrzeby konkursu i w związku z wykonaniem
postanowień niniejszego Regulaminu. Zwycięzca ma prawo wglądu do swoich
danych oraz ich poprawy.
10. UWAGA ! Karnet ważny do 22.04.2018 (z wyłączeniem terminów specjalnych).
11. Konkurs
nie jest sponsorowany, administrowany ani organizowany przez portal Facebook
ani żadne podmioty z nim związane.
ZAPRASZAM DO UDZIAŁU I ŻYCZĘ POWODZENIA ! :)
***
EDIT (01.02.2018)
!!! UWAGA WYNIKI !!!
Dziękuję wszystkim z całego serducha za tyle pięknych, mądrych odpowiedzi.
Mówiąc całkiem szczerze najchętniej nagrodziłabym każdą z nich -
ale ponieważ nie jest to możliwe
POBYT W HOTELU AFRODYTA BUSINESS & SPA WYGRYWA
Pan Michał Skomra - autor poniższego komentarza:
Mamo bąbelkowego bloga,
Jestem tu przypadkiem, moja kobieta jest Waszą fanką i ostatnio pokazała mi ten wpis, z zazdrością sycząc:„Widzisz?
Ale mają fajnie. Też bym pojechała do takiego SPA, ale jak zwykle ,
jedyne gdzie mogę pojechać to Twoi albo moi rodzice” Cisza…„Zobacz, jaki facet. Zobacz jak pięknie pisze. Na pewno wygra dla swojej kobiety ten wyjazd.”
W pięty mi poszło. Znałem nazwę tego bloga, bo często moja luba pokazuje mi lub czyta Wasze wpisy wiec odwiedziłem Was w pracy.Przeczytałem
na spokojnie, ogarnąłem komentarze. Jest co najmniej sporo godnych tego
wyjazdu, a wśród nich komentarz mojej kobiety. Niczym niewyróżniający
się z tłumu. Wiem, że bardzo chciałaby wyjechać, odpocząć, nabrać sił,
zrelaksować się.
„Więc na co czekasz, dziadzie?” – Pomyśli niejedna z
Was . „Bierzesz udział w konkursie zamiast wejść na stronę,
zarezerwować hotel i jechać. Niech kobieta poczuje trochę luksusu, a nie
tylko siedzi w garach, pilnuje dzieci i pierze Wasze brudy.”
Otóż .
Chce, inaczej. Jestem jej to winny. Chciałbym aby ten komentarz
zwyciężył dla niej, nie tylko dlatego abyśmy mogli udać się w podróż
marzeń ale aby ten oto komentarz pokazał się w EDIT tego postu. Mógłbym
zamówić wyjazd i po kryjomu, jak większość szarej masy zabrać swoją
ukochaną do SPA. Ale chciałbym aby mogła publicznie przeczytać, coś co
mam jej do powiedzenia. Nie jestem romantykiem, nie wejdę na ratusz i
nie wypowiem swojego expose przed tysiącem ludzi . Jednak chciałbym aby
tym razem kobiety, które odwiedzają tego bloga, mogły powiedzieć:„Widzisz? Ale ma fajnie…?” „Zobacz jaki facet. Zobacz, jak pięknie pisze.”
Wiem,
że moja kobieta bacznie śledzi tego bloga, a z racji tego , że bierze
udział w tym konkursie będzie śledziła i ten artykuł wiec głęboko
wierzę, że ta wiadomość dotrze do niej , w EDIT tego wpisu.
Moja droga,
Wiem
, że ten rok nie był dla nas usłany różami. Poczynając od tego, że jak
zwykle wszystkie Święta miałem pracujące, dodatkowo na czas porodu i
okres połogu wysłali mnie w delegacje. Zostałaś sama, z dwójka naszych
synów. Miałem Ci wynagrodzić ten czas. Wspólne wakacje, które dopięłaś
na ostatni guzik, a które nie doszły do skutku bo samochód odmówił
posłuszeństwa. Miałem kupić Ci złoto ale kilka sytuacji wykończyło nas
finansowo. I wreszcie Twoja nieoceniona, codzienna, ciężka praca. Mimo ,
że nie wszystko jest zależne ode mnie NAWALIŁEM. Zbliżają się
walentynki, nie wiem czy zdołam wygrać dla Ciebie ten wyjazd ale
włożyłem w ten konkurs całe swoje serce. Z okazji zbliżających się
Walentynek , zanim wykorzystamy tę nagrodę, chciałbym Ci złożyć
życzenia, tak publicznie, przy wszystkich.
Kochana moja, dziękuję Ci
za miłość, którą dajesz nam codziennie. Nikt nie potrafi jej dać, tyle
co Ty i podzielić jej, tak równo pomiędzy Nas trzech- mnie i Naszych
synów.
Życzę Ci abyś i Ty czuła się tak kochana jak my.
Życzę Ci również dużo zdrowia, którego tyle Ci napsuliśmy . Dbaj o siebie.
Cierpliwości, której masz tyle, a której czasami widzę , że Ci brakuje.
Mimo tego , że nie dajesz tego, po sobie poznać, widzę jak ukradkiem
ocierasz łzy.
Spełnienia najskrytszych marzeń. Tych , z których musiałaś zrezygnować i poświęcić, aby być z Nami i wychowywać Naszych synów.
Uśmiechu, którego Ci nigdy nie brakuje, a którego mamy wciąż tak mało.
Bądź
moją „szyją”. Moją podporą. Kocham Cię najbardziej na świecie. Mimo
tego ,że ostatnio mamy tak mało czasu dla siebie, to moja miłość do
Ciebie cały czas rośnie na sile.
Obiecuję Ci ,że kiedyś to wszystko
nadrobimy, a Ty będziesz czuć się tak , jak powinnaś- JAK KSIĘŻNICZKA.
Pan Michał proszony jest o kontakt na adres mailowy nasze.babelkowo@gmail.com
albo w wiadomości prywatnej na fanpage Nasze Bąbelkowo.
Ma Pan na to 3 dni od daty ogłoszenia wyników - inaczej nagroda przepada,
więc proszę się nie spóźnić ;)
Raz jeszcze dziękuję wszystkim za udział -
i obiecuję, że postaram się zorganizować dla Was jeszcze niejeden ciekawy konkurs :)