poniedziałek, 3 grudnia 2018

Na tropie świątecznych jarmarków. Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz / Zgorzelcu. Nasze wrażenia i fotorelacja.

Kiczowate, tandetne, typowo komercyjne i nastawione wyłącznie na zysk? Niektórzy właśnie w taki sposób postrzegają świąteczne jarmarki - zarzucając im, że odzierają Boże Narodzenie z jego PRAWDZIWEJ magii i głębokiego sensu. Dla nas natomiast Jarmark Bożonarodzeniowy we Wrocławiu, Śląski Jarmark w Görlitz i wszelkie inne tego typu wydarzenia organizowane w dużych miastach i małych miasteczkach - to coś, na co czekamy rodzinnie i bardzo niecierpliwie przez cały dłuuugi rok ! ;) 

Dlatego dzisiaj - nie zważając na opinie jarmarcznych sceptyków - zapraszam Was 
na spacer klimatycznymi ulicami Görlitz w tym wyjątkowym, przedświątecznym czasie :)

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz jest na pewno bardziej kameralny, niż nasz rodzimy jarmark wrocławski: urządzony z mniejszym rozmachem, skromniej oświetlony i kuszący odwiedzających mniejszą ilością stoisk. Myślę jednak, że przez wiele osób może być to odebrane jako jego spora zaleta - ponieważ nie panuje tu tak ogromny ścisk i tłok, jak na wrocławskim Rynku i można poruszać się uliczkami dość swobodnie, nawet mając ze sobą chociażby niemowlęcy wózek. 

Atmosfera jest tu raczej senna, spokojna, pozbawiona nadmiernego efekciarstwa - i bardzo mocno przywodzi mi na myśl jarmark bożonarodzeniowy we włoskim Vipiteno, o którym wspominałam Wam już kiedyś w TYM POŚCIE.

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

Odnoszę wrażenie, że  towar dostępny na poszczególnych jarmarcznych straganach w Görlitz został bardzo pieczołowicie i starannie wyselekcjonowany. Są to głównie choinkowe ozdoby, pierniki, świeczki, ceramiczne figurki i drewniane zabawki dla dzieci. Raczej nie znajdziemy u naszych sąsiadów kramów w stylu "dżem, mydło, powidło", które z Bożym Narodzeniem mają de facto niewiele wspólnego ;) Dlatego moim zdaniem w Görlitz mamy do czynienia z mniej komercyjnym charakterem całego wydarzenia, niż we Wrocławiu - ale oczywiście jest to jedynie moja subiektywna opinia, więc najlepiej wybrać się w oba miejsca osobiście i wyrobić sobie własne poglądy na ten temat :)
jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

Jeszcze jedna zasadnicza różnica, jaka chyba najbardziej rzuciła mi się w oczy - to stosunek ludzi do siebie nawzajem. W Polsce klimat jakiś taki bardziej zamknięty, "hermetyczny", zwiedzający trzymają się raczej we własnych kilkuosobowych grupkach i nie integrują zbyt intensywnie z innymi uczestnikami wydarzenia. Na jarmarku w Görlitz natomiast co chwilę ktoś nas zatrzymywał, pozdrawiał, z uśmiechem komentował strój Bąbla przebranego za Świętego Mikołaja...Jakoś tak bardziej życzliwie i przyjaźnie - ale może ma na to wpływ po prostu demografia, bo przeważnie były to osoby w dość zaawansowanym wieku...

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

Jeżeli chodzi o atrakcje dla dzieci na Śląskim Jarmarku Bożonarodzeniowym w Görlitz - najmłodsi mogą skorzystać między innymi z niewielkiej karuzeli, elektrycznej ciuchci oraz gry w curling na specjalnie przygotowanym do tego torze. Można odwiedzić również podgrzewany namiot-czytelnię ze świątecznymi książkami, zagrodę owieczek - a także furgonetkę pełną kreatywnych zabaw i animacji, gdzie odbywa się chociażby pieczenie świątecznych pierników i produkcja własnoręcznie wykonanych świec. 

Na naszym Bąblu największe wrażenie zrobiło jednak, usytuowane na obrzeżach jarmarku, sztuczne lodowisko. Sam wprawdzie ostatecznie nie odważył się z niego skorzystać - ale za to spędził sporo czasu, obserwując innych łyżwiarzy sunących po lodowej tafli.

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz jest czynny od poniedziałku do piątku od godziny 14-stej - natomiast w weekendy można odwiedzać go już od 11-stej. Na niewielkiej scenie odbywają się najróżniejsze występy, koncerty, pokazy rzemieślnicze i kulinarne - a o godzinie 16-stej pojawia się w Görlitz Bożonarodzeniowa Gwiazdka, krążąca pomiędzy zwiedzającymi i obdarowująca dzieci słodkościami w zamian za uśmiech, wierszyk albo piosenkę. 

Jarmarczne ceny w Görlitz - o dziwo - nie należą wcale do zbyt wygórowanych.  Przykładowo: za ciuchcię i karuzelę zapłacicie tu 1,5 euro; grzane wino będzie kosztowało Was 3 euro, a całkiem smaczna kiełbaska na gorąco z bułką i sosem - 2,5 euro. Ze sporą częścią sprzedawców porozumiecie się zupełnie swobodnie po polsku - ponieważ swoje produkty wystawiają tam w dużej mierze nasi rodacy ;)

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

jarmark świąteczny - jarmark bożonarodzeniowy - Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy w Görlitz Zgorzelcu - Schlesischer Christkindelmarkt Görlitz -  Śwęta Boże Narodzenie - podróże z dzieckiem

JUŻ WKRÓTCE  >>> 

jeden z najstarszych i najsłynniejszych jarmarków świątecznych - 
Striezelmarkt w Dreźnie, na który wybieramy się za kilka dni. Nie przegapcie ;) 

 A Wy, lubicie tego typu świąteczne atrakcje
czy zaliczacie się raczej do grona sceptyków ? 

35 komentarzy:

  1. Moim zdnaniem wszystkie jarmarki sa supeR:) A wroclawski rowniez uwielbiam mimo scisku:)

    Macie z Bablem super stroje (w sensie Ty rogi renifera:D)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wrażenie, że na tym akurat jarmarku by mi się spodobało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas nie ma takich wspaniałych rzeczy..niestety.Oj jak w bajce😍cudowne atrakcje miejsce..i czuć tak juz magię świat..widać po zdjęciach.Świetne stroje😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Z wielką chęcią wybiorę się na taki jarmark

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię Jarmarki świąteczne, choć u nas w mieście jest taki malutki ten Jarmark. A nigdy jeszcze nie byłam w wielkim mieście na takim wielkim jarmarku. DLatego pozostaje mi podziwiać Twoje piękne zdjęcia z tych jarmarków :)
    P.S. Ty przebrana, syn przebrany, a tatko czemu nie przebrany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam zrobić z niego elfa - ale nie dał się przekonać ;)

      Usuń
  6. Ale świetne miejsce. Niestety w te okolice mam za daleko ale może wybierzemy się na jarmark do Gdańska ;)chociaż przyznam szczerze nie cierpię takich tłumów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię takie miejsca odwiedzać sama, bo zawsze mnie dzieci wręcz poganiają.

      Usuń
  7. Nigdy nie byłam na takim jarmarku, a bardzo chętnie bym poszła.

    OdpowiedzUsuń
  8. U was to takie super są te atrakcje, u nas to jedna wielka lipa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam w jarmarkach stoiska z domowej roboty ciastem, chlebem na zakwasie czy wędzoną szynką.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam targi i jarmarki, często chodziłam sama jako dziecko, a teraz mogę zabrać na taki moją córkę. Dla nas obu to świetna okazja do spędzenia czasu razem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ślicznie :) dla dzieci raj dla rodziców wyciągarnia kasy haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam oj tam ;) Ceny porównywalne z polskimi - a nawet niższe ;) Grunt to zachować umiar i zdrowy rozsądek ;)

      Usuń
  12. Bardzo klimatycznie też wyglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jarmark bożonarodzeniowy to doskonała okazja do wczucia się w klimat świąt :) Widać, że świetnie się bawiliście :) Na pewno takie kameralne jarmarki mają wiele uroki i są bardzo klimatyczne

    OdpowiedzUsuń
  14. Na pewno było świetnie sądząc po zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę Ci tego jarmarku w Goerlitz! Rzeczywiście nasz wrocławski jest ... huczny:) Zatłoczony i trochę chyba zbyt komercyjny. Choć i tak wolę poczuć zbliżające się święta na jarmarku niż w galeriach handlowych:) Czekam na wpis o jarmarku z Dreźnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też lubię jarmarki i kiermasze bożonarodzeniowe :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Wygląda świetnie, szkoda tylko, że mamy tam tak daleko, bo brak tłumów to zdecydowana zaleta.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurczę, wygląda fajnie! Nie tak jak w Poznaniu gdzie jest parę budek z mydło i powiodło gdzie w sumie nic ciekawego nie ma, a reszta to wesołe miasteczko i tylko tam jest masa dzieci. W ogóle jak byliśmy u nas to były góralskie ciuchy, oscypki, jakieś chlebki wędliny itp, słodycze i mydła. Grzane wino i sporo podpitych ludków, głównie młodzieży. I jest też kowal. Który jako jedyny robi super fajne rzeczy na "zawołanie" �� mężowi zrobił gitarę - otwieracz do butelek hihi. Ale taki jarmark byłby idealny żeby się wczuć w święta. A kolędy czy coś? :) było? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leciała świąteczna muzyczka, zwłaszcza w okolicach lodowiska :) A pod sceną do występu szykowała się orkiestra z puzonami :)

      Usuń
  19. Uwielbiam jarmarki maja w sobie cos niezwykłego

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubimy taki świąteczny klimat! Zwłaszcza dzieci mają radochę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jarmarki świąteczne są niezwykle inspiracyjne, ahhhh uwielbiam ten nastrój kiedy czuć w powietrzu zbliżające się święta :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Super można począć już święta. A te stroje - świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo mi się podoba. W naszym mieście jest nieco mniejszy jarmark. Niestety w tym roku tkwimy z ospą w domu.

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam ten świąteczny klimat. Nie da się go z niczym porównać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja pamiętam jakie to było wielkie "wow", kiedy odwiedziłam pierwszy raz taki jarmark w Szwajcarii, a było to w czasach, kiedy u nas w kraju jeszcze ich nie organizowano. Teraz są wszędzie i już tego wrażenia "wow" nie ma, ale i tak je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zawsze z przyjemnością zaglądam do takich miejsc, mają szczególny klimat, któremu z łatwością ulegamy. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie tam. Ja chętnie wybrałabym się na taki jarmark

    OdpowiedzUsuń
  28. No po prostu odjazdowe są takie miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  29. My w tamtym roku wybraliśmy się do Poznania. Atrakcją był nie tylko Jarmark Bożonarodzeniowy lecz również podróż pociągiem. Mnóstwo świetnych atrakcji zgotowanych dla małych i dużych wraz z przejażdżką na "młyńskim kole" była cudnym przeżyciem. Dodatkowo wypożyczyliśmy auto i skoczyliśmy do pobliskiego Kórnika i Rogalina. Wypożyczając w ten sposób auto pamiętajcie by mieć ze sobą Smart Kid Belt, który zadba o bezpieczeństwo dzieci podczas podróży. Urządzenie małe zmieści się w plecaku, a możliwość spędzania czasu w tak klimatycznych miejscach warta rozważenia.

    OdpowiedzUsuń
  30. A ja mimo wszystko uwielbiam jarmarki, tak - kicz,komercja itd, ale ten jeden raz w roku kocham kicz 🙂

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)