poniedziałek, 21 grudnia 2020

Przegląd i ocena sukienek od Femme Luxe Finnery / Femme Luxe Finnery dresses shopping haul.

Pamiętacie jeszcze,że w 2019 młodzieżowym słowem roku została "jesieniara"? Zaraz potem pojawiły się również inne wariacje tego wyrazu,powiązane z trzema pozostałymi porami roku. Ja zdecydowanie ani "jesieniarą", ani "zimiarą" nie jestem. Najbardziej lubię lato,słoneczne promienie,chodzenie na boso po plaży i tego typu wakacyjne klimaty. Kiedy muszę wyciągnąć z szafy poupychane głęboko grube płaszcze i kurtki - robię to zwykle bez entuzjazmu i staram się unikać ich zakładania tak długo,jak tylko pogoda na to pozwoli. Pewnie dlatego nawet teraz zamiast ciepłych wełnianych swetrów zamawiam kolejne sukienki od  Femme Luxe Finnery - i noszę je po prostu w towarzystwie najróżniejszych żakietów,narzutek albo kamizelek.

 Red Square Neck Ruched Bodycon Mini Dress - Gina 

Intensywna czerwień to kolor, który chyba najbardziej kojarzy się ze świętami - a do tego pasuje do każdego typu urody i świetnie prezentuje się zarówno na blondynkach,jak i na brunetkach. Dawniej uważałam ją za zbyt "odważną" oraz nadmiernie rzucającą się w oczy - ale najwyraźniej do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć, a z wiekiem człowiek zaczyna coraz mniej przejmować się wszelkimi stereotypami czy małomiasteczkowym hejtem ;)


 

Bordo,burgund lub też odcień dojrzałego wina. Bardziej stonowany i szlachetny,lecz również idealnie wpisujący się w świąteczne trendy. Do tego delikatnie rozkloszowane,wykończone ściągaczami rękawy - które można nosić zarówno na ramionach,jak i opuszczone nieco niżej (dzięki czemu tworzą dość głęboki,niemal bardotkowy dekolt).

White Ruched Bardot Long Sleeve Bodycon Mini Dress - Mindy 

Marszczenia są tutaj praktycznie wszędzie: na rękawach,w talii,w zasadzie na całej długości...Jak dla mnie trochę ich za dużo i sukienka sprawia wrażenie zbyt mocno pofałdowanej - a do tego wymaga absolutnie nienagannej sylwetki, bo eksponuje nawet najdrobniejsze niedoskonałości. Może założę ją jeszcze kiedyś, w czasach po pandemii - jak już uda mi się schudnąć tyle,ile ostatnio przytyłam ;) 


Ta cielista,obficie drapowana tuba w wersji midi zdecydowanie lepiej prezentuje się na muśniętej słońcem,opalonej skórze - ale ja akurat o wakacyjnej opaleniźnie już dawno zapomniałam,więc jest jak jest ;) W sumie taka długość nie do końca mnie przekonuje,bo optycznie skraca nogi i musiałabym nosić ją w towarzystwie niebotycznie wysokich szpilek - a zatem najprawdopodobniej zdecyduję się po prostu na jej skrócenie. 

 
  
 
Zaletą wszystkich prezentowanych w dzisiejszym poście sukienek jest fakt,że każda z nich nadaje się zarówno na jakieś większe wyjścia,jak i na co dzień - bo wystarczy kilka biżuteryjnych dodatków,zmiana butów albo torebki,by nadać im zupełnie inny charakter. Jako wadę postrzegam natomiast nieco zbyt cienki i mocno prześwitujący materiał,pod którym wszystko się odznacza (więc polecam nosić je raczej z bardziej kryjącymi legginsami,niż w towarzystwie zwykłych rajstop). Moja ostateczna ocena jest jednak na plus - choć z pewnymi drobnymi zastrzeżeniami,o których wspomniałam powyżej.

***

Na stronie Femme Luxe Finnery znajdziecie również szeroki wybór sportowych spodni [ Trousers ], ciekawych bodziaków [ Bodysuits ], typowo imprezowych sukienek gorsetowych [ Corset Dresses ] i modnych dżinsów o bardzo zróżnicowanych krojach [ Jeans ].


16 komentarzy:

  1. Moja sylwetka nie lubi się z marszczeniami, zatem unikam ich, za to uwielbiam podziwiać takie sukienki na innych kobietach, pięknie się prezentują. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mój styl, ale o gustach się nie dyskutuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak pamiętam o tym słowie i nawet zdążyło mi się od tego czasu spodobać. Teraz to na każdej stronie mnóstwo ofert. Sklepy internetowe mają masę pracy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne stylizacje , całkowicie mój klimat 😌

    OdpowiedzUsuń
  5. Czerwone i bordowe to moje ulubione. Ty prezentujesz się doskonale w każdej z sukienek. Świetne stylizacje. Gratuluję. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Karolina, pięknie wyglądasz w każdej z tych sukienek.

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę, że jesteś przygotowaba na święta :) Pięknie wyglądasz w tych sukienkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia, ale i extra wyglądasz,
    a dzięki wirusowi to chyba wiele osób przytyło :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odchudzanie to zaplanowałam na wiosnę, lato :-))

      Usuń
    2. U mnie natychmiast wrzutka kilosów nastąpiła, wszystko przez częste pieczenie ciast. ;)

      Usuń
  9. Podobają mi się te połączenia czerwieni z szarością/bielą. Czerwony chyba rzeczywiście pasuje totalnie każdemu - jeśli dobrze dobrany.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jestem zdecydowanie nie-sukienkowa, chociaż ta biała wygląda całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. niestety, nie moje kolory ani fasony, ale Ty jak zawsze wyglądasz zjawiskowo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie stylizacje ciekawe i pięknie Ci w nich. Mi jednak najbardziej podobają się czerwona i bordo.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ta pierwsza jest najlepsza. Jest po prostu świetna!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta pierwsza, pasuje do wielu stylizacji i najbardziej w moim guście 😉

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)