sobota, 15 października 2022

"Dziecko na cyfrowym odwyku" oraz "Logopedia. Jak zadbać o prawidłowy rozwój mowy dziecka". Poradniki dla rodziców od Wydawnictwa Dragon.

Życie w XXI wieku upływa nam w dużej mierze wirtualnie. Online możemy już zrobić zakupy, umówić wizytę u lekarza, załatwić mnóstwo spraw urzędowych i komunikować się z ludźmi z całego świata. Oczywiście ma to swoje zalety - lecz często prowadzi też do syndromu FOMO (fear of missing out) oraz do uzależnienia od komputera czy smartfona, które dotyka coraz młodszych dzieci. Dopiero kiedy zaczęłam robić research do tego artykułu dowiedziałam się, że organizowane są nawet specjalne obozy odwykowe dla młodzieży uzależnionej od elektroniki - dlatego jako rodzice powinniśmy trzymać rękę na pulsie i stale kontrolować, czy nasze potomstwo nie spędza przed monitorem zbyt dużo czasu. Dzisiaj chciałam zaprezentować Wam dwa poradniki dla rodziców od Wydawnictwa Dragon, które poruszają właśnie tematy rozsądnego korzystania przez dziecko z nowoczesnych technologii oraz wspierania prawidłowego rozwoju mowy i szeroko pojętej logopedii (a możecie mi wierzyć, że obie te kwestie są ze sobą bardzo mocno związane!)


 
Problem takiego uzależnienia na szczęście (póki co) nie dotyczy naszej rodziny - ponieważ Junior ma do czynienia z komputerem niemal wyłącznie na lekcjach informatyki. Od czasu do czasu obejrzy też jakąś krótką bajkę albo posłucha piosenek na YouTube - ale generalnie staramy się kierować jego zainteresowania w stronę książek, gier planszowych i karcianych. Niestety, coraz częstszym widokiem jest dwuletnie czy trzyletnie dziecko siedzące z rodzicami chociażby w restauracji - nawet w trakcie posiłku "przyklejone" do smartfona i znające się na jego obsłudze lepiej, niż niejeden dorosły...

Pani Małgorzata Majewska posiada 17-letnie doświadczenie w pracy w mediach cyfrowych, zna od podszewki świat reklamy oraz perswazyjne mechanizmy działania firm digitalowych i również dostrzega tę niepokojącą tendencję. W swojej książce stara się doradzić rodzicom, jak zachować zdrowy balans pomiędzy czasem spędzanym online i offline, jakie alternatywy dla gier komputerowych zaproponować dziecku oraz jak rozmawiać z nim o zagrożeniach czyhających w Sieci. W tym celu nie tylko opisuje szczegółowo mechanizmy i symptomy uzależnienia - ale również podrzuca swoim czytelnikom najróżniejsze praktyczne rozwiązania i mikrozadania, które można wcielić w życie, angażując w nie wszystkich domowników.
 




 
Książka porusza nie tylko temat samego destrukcyjnego wpływu nadmiaru mediów na dziecięcy mózg. Mówi również o ludzkich emocjach i potrzebach, które zaspokajamy poprzez kompulsywne korzystanie z telefonu czy komputera - oraz o tym, dlaczego niejednokrotnie przeradza się to w trudną do opanowania obsesję. Autorka zachęca, by jak najczęściej korzystać z rozwiązań nietechnologicznych: nakładać sobie limity czasowe, spędzać jak najwięcej godzin aktywnie na świeżym powietrzu, ćwiczyć uważność w stosunku do otaczającego nas świata oraz usuwać aplikacje i obserwowane profile, które zbyt mocno nas pochłaniają i generują w nas negatywne odczucia.

Układ książki jest bardzo przejrzysty i czytelny, wzbogacony licznymi grafikami oraz autentycznymi opiniami rodziców. Wszystkie najważniejsze informacje, refleksje i wyzwania zostały odpowiednio wypunktowane, wyróżnione lub ujęte w formie kolorowych ramek. Dzięki temu bardzo szybko docieramy do informacji, których w danym momencie potrzebujemy - bez konieczności kartkowania strona po stronie i mozolnego doszukiwania się interesujących nas treści. Dodatkowo na samym końcu książki jej Autorka umieściła tak zwany "rodzinny kalendarz sukcesów". Możemy wpisać do niego nazwy czynności związane z korzystaniem z mediów cyfrowych, które chcielibyśmy ograniczyć lub zupełnie wyeliminować z naszego życia - a następnie zaznaczać, czy w danym dniu miesiąca się nam to faktycznie udało. 
 




 
 "Logopedia. Jak zadbać o prawidłowy rozwój mowy dziecka"
Wydawnictwo Dragon
autor: Sabina Baranowska
stron: 224

Kolejny poradnik odsłania przed nami kulisy logopedii - dziedziny zdecydowanie bardziej skomplikowanej i złożonej, niż mogłoby się to wydawać na pierwszy rzut oka. Wiele osób ma fałszywe przeświadczenie, że logopeda to po prostu "ktoś od ćwiczeń buzi" - a tymczasem taki specjalista musi skupiać się kompleksowo na całym rozwoju dziecka (ruchowym, zmysłowym, psychospołecznym) i patrzeć na małego człowieka w sposób absolutnie holistyczny. 

Pani Sabina Baranowska to neurologopedka z kilkunastoletnim stażem, założycielka Centrum Terapii Dziecięcej Toto w Bolechowicach pod Krakowem i specjalistka terapii opóźnionego rozwoju mowy u dzieci do 3. roku życia. W pierwszych rozdziałach swojej książki nakreśla nam, jak powinien przebiegać prawidłowy rozwój dziecka w okresie noworodkowym, niemowlęcym i przedszkolnym oraz wspomina o najczęstszych problemach rozwojowych, z jakimi borykają się na tym etapie rodzice. 


Kolejne rozdziały zostały natomiast poświęcone kwestiom stricte logopedycznym - takim jak chociażby seplenienie, nieprawidłowa realizacja niektórych głosek, mowa bezdźwięczna, zaburzenia słuchu fonemowego, jąkanie czy różne rodzaje afazji. Każda z tych trudności opisana jest raczej skrótowo, a sama lektura książki z całą pewnością nie zastąpi nam wizyty w profesjonalnym gabinecie - ale zwrócono uwagę na najistotniejsze symptomy i objawy zaburzeń, które rodzic może wychwycić samodzielnie, by następnie poddać swoje dziecko pełniejszej diagnostyce. 

W książce mowa jest również o współpracy logopedy z przedstawicielami innych dziedzin: laryngologami, fizjoterapeutami, psychologami, terapeutami integracji sensorycznej, neurologami, psychologami, psychiatrami - a nawet ortodontami, chirurgami szczękowymi czy doradcami laktacyjnymi.  Z naszych własnych doświadczeń z Bąblem wiemy doskonale, że takie konsultacje i wzajemna wymiana informacji pomiędzy specjalistami są bardzo potrzebne: pozwalają uniknąć błądzenia po omacku w całym gąszczu dziecięcych problemów i w stosunkowo krótkim czasie wskazać konkretny kierunek, w jakim powinno przebiegać dalsze leczenie. 


Jednym z ciekawszych działów książki jest jej część praktyczna - prezentująca najróżniejsze zabawy ruchowe, paluszkowe i dźwiękonaśladowcze, masażyki i ścieżki sensoryczne, aktywności wspierające rozwój małej i dużej motoryki, ćwiczenia słuchowe, a także gry pomocne w terapii wad wymowy i utrwalaniu głosek. Znajdziemy tu również propozycje związane z osiąganiem gotowości szkolnej - czyli czynności przygotowujące do nauki czytania i pisania, rozwoju percepcji wzrokowej i słuchowej oraz skutecznej koncentracji uwagi. Muszę Wam powiedzieć, że o ile do niektórych poradników podchodzę naprawdę sceptycznie i z dużym dystansem - o tyle akurat ten skradł moje serce i podsunął mi mnóstwo inspiracji, które można wykorzystać nie tylko w domu z własnym dzieckiem, ale również w pracy z dziećmi w wieku żłobkowym i przedszkolnym.

________________________________

*współpraca z Wydawnictwem Dragon

 

22 komentarze:

  1. Mówi się, że młode pokolenie siedzi w smartfonach. A kto im dał to narzędzie do ręki, żeby nie przeszkadzały dorosłym i siedziały cicho? No, dorośli właśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorośli są teraz zabiegani, albo im si e po prostu nie chce zająć dzieckiem? hmmm...mają wiele spraw na głowie?, dlatego najlepiej dziecko zająć czymś takim jak smartfon. Powinno być więcej tego typu poradników.

      Usuń
    2. To prawda. Dlatego książka dotyczy nie tylko dzieci, lecz również dorosłych - i generalnie funkcjonowania całej rodziny.

      Usuń
    3. Właśnie też z tego powodu tym bardziej warto jest zwrócić uwagę na to wydanie.

      Usuń
    4. Dziś zgadałam się z koleżanką i poleciłam jej tą książkę - mam nadzieję, że pomoże ona całej rodzinie.

      Usuń
  2. Ostatnio ten temat atakuje mnie z wielu stron i choć sam nie mam dzieci, to dal mnie oczywiste jest, że głównym winowajcą są tu rodzice i rówieśnicy. Pierwsi bez większego zastanowienia dają dzieciom smartfony, a drudzy niestety wywierają ogromną presję na rówieśników by też mieli swój "wymarzony telefon"

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki Twojemu wstępowi do tej recenzji dowiedziałam się, że ten syndrom się tak nazywa. Także dziękuję. Wcześniej słyszałam o tym, ale bez konkretnej nazwy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie książki wpisuję na moją listę do kupienia/pożyczenia i przeczytania. Zainteresowały mnie. Szczególnie ta o cyfrowym odwyku to mój must have. Aneta S.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne książki. Trzeba trzymać rękę na pulsie, pierwszy jest rozwój wymowy, czytanie i kolejno moze być też komputer. Mój syn interesuje się programowaniem i animacją od dwóch lat. Jednak najwieksza wiedzę w tym zakresie czerpie z filmów instruktażowych. Myślę już, aby edukowac Go w tym kierunku, co zresztą jest bardzo popularne w kraju gdzie żyjemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, zawsze warto podążać za dzieckiem i jego pasją :) Technologie same w sobie nie są złe, jeśli wykorzystuje się je rozsądnie i z umiarem. Szkodzi natomiast ich nadmiar, który może doprowadzić do utraty kontaktu z rzeczywistością. Ale jestem przekonana w 100%, że akurat Wam to nie grozi! :)

      Usuń
    2. A ja czasami mam wrażenie, że następne pokolenie to w ogóle nie będzie umiało mówić, tylko od razu w smartfony wskoczy...

      Usuń
    3. Cała nadzieja w mądrych rodzicach, nauczycielach i literaturze.

      Usuń
  6. Bardzo potrzebne są te książki w obecnych czasach, bo niestety coraz więcej dzieci siedzi z nosem w smartfonie, nie wiem, czy to jest takie dobre...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapewne nie napiszę niczego odkrywczego, ale gdyby rodzice nie traktowali smartfonów i tabletów jako leku na wszelkie zło niemal od urodzenia dziecka, to przynajmniej część nie popadłaby w takie uzależnienie. Książka na pewno porusza istotny temat i podsuwa sposoby na rozwiązanie problemu. Tylko chyba lepiej zapobiegać niż leczyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najpierw rodzice dają małym ludziom cyfrowe zabawki, a potem piszą poradniki, jak dzieci od nich odłączyć...

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem przekonana, że tematyka obu książek jest bardzo na czasie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że przez cały czas ukazują się takie wydania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Poradnik dla wielu z nas, bo tak naprawdę problem smartfonów dotyczy nie tylko dzieci, ale i rodziców, którzy nie dają sobą przykładu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Również nie przepadam za poradnikami, ale ta tematyka jest w dzisiejszych czasach niezwykle ważna.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cyfrowy odwyk przydaje się na tylko dzieciom, ale powinno się go wprowadzać też dorosłym. Rozwój technologii jest fajny, ale też ma negatywne skutki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uzależnienie od różnych gier, czy cyfrowego świata jest bardzo poważnym uzależnieniem i trzeba wiedzieć, jak walczyć o swoje zdrowie psychiczne. Zerknijcie sobie na stronę https://osrodkiterapeutyczne.pl/ranking,pozostale-osrodki.html . Tam znajdziecie informacje o różnych ośrodkach terapeutycznych. Myślę, że w takim problemie konkretne informacje będą ważne.

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)