poniedziałek, 18 grudnia 2017

Kurs online dla mam. Jaki wybrać - i czy naprawdę warto?

Jakiś czas  temu  pisałam  Wam  o rozwoju  na  urlopie  macierzyńskim - a właściwie  o tym, że  mój  rozwój zaczął się na  nowo  dopiero  PO pierwszym  roku bycia  mamą. Dopiero  wtedy  zaczęłam  bardziej  regularnie  blogować, brać dodatkowe  zlecenia i wracać do  dawnych  pasji, które  zdążyły  już pokryć się cienką warstewką kurzu.

Koniecznie  chciałam  też znaleźć dla  siebie  jakiś ciekawy kurs  online, który  będę mogła  realizować bez  wychodzenia  z domu  i mając do  dyspozycji  jedynie  internetowe  łącze. Właśnie  w ten  sposób trafiłam  na kurs internetowy "Dziecko  w albumie" - o którym  chcę Wam  dzisiaj  opowiedzieć.

kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia
pixabay

Kurs  online dla  mam  - jaki  wybrać?

Nie  przedstawię Wam  tutaj  żadnej  gotowej listy kursów online czy  recepty na  wybór  tego  najwłaściwszego. Kurs ma  być przede  wszystkim  zgodny  z Waszymi zainteresowaniami, predyspozycjami i dziedziną, w jakiej chciałybyście  się przeszkolić oraz  zdobyć nowe  umiejętności.

Ja  wybrałam  "Dziecko w albumie" głównie dlatego , że w ciągu  ostatnich dwóch lat dość intensywnie  działałam  w temacie  DIY.  Robiłam samodzielnie  najróżniejsze  ozdoby, upominki  dla  najbliższych, zabawki  i pomoce  edukacyjne dla  Bąbla. Dokumentowałam  też nasze  wspólne  chwile  w albumach  i kronikach  - z których  jednak  nie  byłam  w pełni  zadowolona  i wciąż odnosiłam nieodparte wrażenie, że  brakuje  im  tego magicznego "CZEGOŚ", co chciałam  w nich zawrzeć.

Teraz  już wiem, że  to  mi  brakowało  teoretycznych  podstaw, pomysłu i merytorycznej  wiedzy. Dopiero autorzy kursu uświadomili  mi, że wykonywanie  takich  dziecięcych albumów  to  prawdziwa  sztuka  - i podrzucili mnóstwo kreatywnych  rozwiązań na ich  urozmaicenie, wzbogacenie  oraz nadanie im wyjątkowo pięknej oprawy.
 
kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

Pocket scrapbooking - a co to  takiego?

Pocket  scrapbooking to  nic  innego, jak tworzenie albumów kieszonkowych - a więc takich, gdzie poszczególne elementy umieszczone są w podzielonych na kieszonki koszulkach segregatora. Można w ten sposób dokumentować tak naprawdę niemal wszystko - swoje hobby, pasję czy podróże - natomiast kurs "Dziecko w albumie" poświęcony jest (jak sama nazwa wskazuje) uwiecznianiu najpiękniejszych i najważniejszych momentów z życia naszego dziecka.

Przejście  w całości  przez wspomniany  kurs pokazuje ewidentnie, że sam  zmysł estetyczny  do tego nie  wystarczy. Przydałaby  się też wiedza  z dziedziny  fotografii, planowania  przestrzennego  i przynajmniej  podstawowe umiejętności  obróbki  plików w programach  graficznych. Dlatego "Dziecko  w albumie" to  tak  naprawdę kilka  różnych, połączonych ze  sobą warsztatów - w ramach  których  swoją wiedzą dzielą się z uczestnikami  inne  mamy-specjalistki: utalentowane  graficzki  i fotografki oraz po prostu kobiety o artystycznej duszy.

kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

 "Dziecko w albumie" - struktura i przebieg kursu

Przewidziany czas trwania kursu to trzy tygodnie - a w każdym z nich znajdziemy materiały podzielone  na  trzy  zasadnicze części - motywacyjną, merytoryczną i praktyczną. Każdy tydzień to również kolejny  poziom  zaawansowania - a więc zgodnie z logiką przechodzimy od ogółu do szczegółu; od bardzo podstawowych informacji i nieskomplikowanych treści aż do tego, co określam jako "wyższą szkołę jazdy".   

www.dzieckowalbumie.pl

We wszystkich działach znajdziemy liczne przykłady gotowych  stron, bogatą dokumentację zdjęciową i filmiki instruktażowe  - oraz  inne przeznaczone do druku "przydasie ", które  możemy  wykorzystać do  tworzenia  własnych  albumów. Dodatkowo nie  musimy  poszukiwać wszystkich  potrzebnych  materiałów i artykułów papierniczych na  własną rękę - bo  są one  zgromadzone  w jednym konkretnym miejscu w Sieci, do  którego  jako  uczestnicy  kursu  otrzymujemy  bardzo atrakcyjne  zniżki.

Oprócz tego  kursanci   skupieni  są również w facebookowej  grupie , gdzie  mogą wymieniać się doświadczeniami, dzielić pomysłami  i efektami  swojej  pracy - oraz brać udział w konkursach, w których do wygrania są nagrody bardzo przydatne dla wszystkich fanów pocket scrapbookingu :)

kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

 Kurs  online  "Dziecko  w albumie " - czy  warto?

Ja  odpowiadam  na  powyższe  pytanie: zdecydowanie  TAK!  Nie  ma  tam  zbędnego  lania  wody - tylko konkrety, naprawdę sensowne i przydatne  wskazówki  oraz kawał porządnej, merytorycznej  wiedzy. "Samo  mięcho" - można  by  rzec ;) - które dodatkowo daje ogromnego motywacyjnego kopa.

Dzięki  kursowi  poznałam  zupełnie  nowe funkcje  swojego  aparatu fotograficznego - o których istnieniu wcześniej nawet nie miałam pojęcia. Opanowałam też nakładanie  masek  w Photoshopie, nauczyłam  się świetnie planować przestrzeń w moich  albumach i zagospodarowywać każdą stronę we  właściwy  sposób. Dowiedziałam się o ciekawych technikach  zdobień i trikach, dzìęki  którym  część zdjęć i osobistych zapisków może być niewidoczna dla  postronnych  obserwatorów. Spróbowałam nawet kaligrafii, w której zresztą zamierzam się rozwijać! :)

A przede wszystkim - nauczyłam  się jeszcze pełniej i bardziej systematycznie 
chwytać chwile z życia Bąbla, nadając temu  znamiona artyzmu. 
 
kurs online dziecko w albumie - album dziecka - kronika - project life - pocket scrapbooking - journaling - księga życia

 "Dziecko w albumie" jest po prostu A-W-E-S-O-M-E -
dokładnie tak, jak Bąbel na zdjęciu powyżej :)

Polecam kurs każdej mamie, która lubi uwieczniać swoje dziecko na zdjęciach, 
spisywać wspomnienia  i gromadzić najróżniejszego rodzaju pamiątki.

To naprawdę ciekawa forma samorozwoju - zwłaszcza dla osób z artystyczną duszą,
do których (śmiem nieskromnie twierdzić) również się zaliczam ;)

***

A TUTAJ znajdziecie również pozostałe interesujące kursy, stworzone przez tę samą ekipę.

50 komentarzy:

  1. To taki kurs to faktycznie niezła zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle ciekawych mozliwosci- a ja taka nieuswiadomiona :O

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się ten kurs! Chętnie go zamówię. Myślę, że będzie idealną formą relaksu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł ja myśle e kursie fotografi bo jade na atomacie ideynie w zdjeciach makto mam już jakąs wprawe i one mnie najbardziej kręcą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super ten kurs. Ja cały czas próbuje kształcić się z zakresie programowania, a mój mąż marzy o kursie fotografii

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że warto! Warto się rozwijać i nie zostawać w tyle

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda świetnie i niezwykle ciekawie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też się zastanawiałam nad tym kursem, chociaż album robię od siedmiu miesięcy, bo tyle też ma moja córka :) Na razie jednak spasowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ileż jak już takich kursów zacząłem... i żadnego nieskończyłem :( Przydałby sie kurs "Jak zacząć jakiś kurs i go skończyć?" ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł :) Ja uwielbiam wszelkiego rodzaju kursy, bo najważniejszy jest ciągły rozwój :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracuję zdalnie i często zastanawiam się nad nowymi kursami, ale przyznam, że w większości tematów dokształcam się sama. Powodem najczęściej jest ograniczony czas + na kursie chciałabym mieć kontakt z innymi kursantami. Niemniej kurs bardzo ciekawy, wiem, że koleżanka szuakała podobnego. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie kursy online, ale z reguły tylko językowe :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się podpisuję rękami i nogami pod tym, że "siedząc" w domu z dzieckiem można się rozwijać, bo to właśnie wtedy, kiedy zostałam mamą, zaczęłam pisać książki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda fajnie i ciekawie. Też sobie obiecywałam, że na macierzyńskim zrobię jakiś kurs, ale przy dwójce naprzemiennie chorych dzieci choćbym chciała, to nie bardzo mam na to czas :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo przyjemna rzecz, szkoda, że u mnie ostatnio doba zbyt krótka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj, przydałby mi się taki kurs, bo lubię tego typu rzeczy. Problem tylko z czasem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny pomysł, kurs też fajny z tego co widzę, reszta w Twoich rękach :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja chętnie skorzystałabym z takiego kursu on-line. Warto się rozwijać w każdym momencie!

    OdpowiedzUsuń
  19. No pewnie, że warto! Każda forma rozwoju jest fajna! :) Pozdrawiam, Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaskoczył mnie ten kurs, ale na plus :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Album zrobić może każdy, ale żeby zrobić małe arcydzieło z pamiątkami, doskonale wyważone z piękną kompozycją i idealnie dobranymi kolorami, o! To już jest nieco większa sztuka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeżeli chodzi o kurs to jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona na tego typu sprawy. Uważam, że w ogóle trzeba się kształcić, a już uczyć się i poznawać nowości to świetne połączenie.
    Dla mnie zdjęcia są czymś wspaniałym, nie wyobrażam sobie życia bez tego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. zainteresowałaś mnie bardzo, w wolnej chwili przejrzę i coś dla siebie wybiorę:)

    OdpowiedzUsuń
  24. W sumie fajny pomysł z tym kursem. Artykuł bardzo przydatny Pozdrowienia dla redaktorki :*

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajny pomysł :) Ja lubiłam taką formę a'la Project Life, jednak niestety brak czasu mnie dopadł i obecnie nie mam kiedy się tym zająć

    OdpowiedzUsuń
  26. świetny pomysł....bardzo kreatywny...zapewne wciągające zadanie

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem wszem i wobec zainteresowana takim kursem. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawy kurs, już widzę po Twoich zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Fantastyczny pomysł i brawa dla ciebie za chęci rozwoju, poszukiwania i wynalezienie takiej perełki myślę, że Ewa z bloga Przygody Yvette będzie tym zainteresowana, podrzucę jej link :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajny kurs. Sama korzystam z tej metody nauki i jak na razie wiele nowych rzeczy mogłam się dowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pierwszy raz słyszę o czymś takim, ale juz bardzo mi się podoba <3

    OdpowiedzUsuń
  32. Taki kurs to świetna sprawa :) Sama wzięłabym udział.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja kupiłam sobie kiedyś zestaw do scrapbookingu, żeby samodzielnie robić kartki:) Frajdy miałam co nie miara, a i kartki wyszły nienajgorsze:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygląda świetnie:) Ale trzeba mieć na to czas;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajny ten kurs! Jak już będę mama to się nim mocniej zainteresuje :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jeszcze dłuuuuuuuga droga przede mną :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Takie kursy dają nam poczucie, że mimo małej ilości czasu potrafimy się dalej rozwijać, a przy tym mnóstwo frajdy mamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jakie różnorodne możliwości wyrażenia artystycznego. :)

      Usuń
  38. Taki kurs to naprawdę świetna sprawa. :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Tyle różnych możliwości, a ja nigdy nie korzystałam. Może warto spróbować

    OdpowiedzUsuń
  40. Wygląda na świetny kurs dla mam i nie tylko:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Karolka świetny pomysł, nawet nie wiedziałam, że takie kursy są!;D Mi by się przydał porządny kurs fotografii, nie koniecznie online. Taki wiesz z dodatkowymi warsztatami. Myślę o tym ostatnio intensywnie... Może się w końcu zmobilizuję!;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Idealna pamiątka! Myślę, że za kilkanaście lat Twoje dorosłe już dziecko z chęcią będzie przeglądało jego zawartość :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  43. Nawet nie miałam pojęcia, że jest coś takiego, jak kurs dla mam! Świetna alternatywa, lubię takie pisanie, klejenie, pamiątki <3

    OdpowiedzUsuń
  44. Zdjęcia to wspaniały pomysł na zatrzymanie ulotnych chwil z naszego życia. Ja uwielbiam robić zdjęcia moim dzieciom, jednak szkoda mi, że przeważnie nie ma mnie na nich, bo jestem po drugiej stronie aparatu.

    OdpowiedzUsuń
  45. Nawet wiem, komu podsunąć ten wpis. :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Zawsze warto dokształcać się i jeśli jest możliwość - uczestniczyć w kursach. :) Nigdy nie wiadomo, jaka umiejętność może nam się przydać w przyszłości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. ten kurs bardzo mi się podoba i zaraz zajrzę żeby sprawdzić, co jeszcze ciekawego mają, myślę, że znajdę coś dla siebie :-)

    OdpowiedzUsuń

Wszelkie opinie, sugestie, nieskrępowana wymiana zdań, a nawet konstruktywna krytyka - mile widziane :)